Tak poprosiłam o książeczkę

dane generalnie są potrzebne tylko do tego, że chyba niepotrzebnie powiedziałam, że najpierw mały pójdzie na DT i właścicielka schroniska chce do Ciebie zadzwonić i upewnić się, że kotek będzie miał odpowiedzialną opiekę

mogłam poprostu powiedzieć, że go zabieram i tyle a ja jak zwykle szczera do bólu i za długi język

umowę adopcyjną podpiszę na siebie, ale Pani chce zadzwonić, rozumiem, że mogę do Ciebie zadzwonić po 17ej i dać CI ją do telefonu?