Broszka & Company cz.5

[Alienor]

U nas na dworze raptem 25 w cieniu, a przy wiaterku to się tej temperatury zbytnio nie czuję. Kwestię temperatury w pracy u mnie pominę .

[felin]

Chudy jak szkieletor mimo że futruje straszne ilości jedzenia a sierść zupełnie matowa i wychodząca garściami - a jeszcze uwielbia się tarzać na drodze więc wciąż pełno piachu i kurzu ma na sobie.

Z tym tarzaniem, to jakbym Felixa widziala
Trzy dni po przyjeździe na letnisko wygląda jak "wsiowy burek"
A pięty ma takie czarne, że wstyd mi normalnie za kota

Ziutek to właśnie taki typowy wsiowy burek
Jeszcze siedzicie w mieście?
Współczuję, szczególnie przy takich upałach - u nas ciężko wytrzymać a co dopiero w bloku...
A temperatura wciąż rośnie i pod koniec tygodnia zapowiadają 35 stopni

Na razie mamy 24 stopnie, choć wieczorem będzie więcej jak sloneczko do okien dotrze
Wyjeżdżamy w weekend. Już prawie wszystko pozalatwialam; jeszcze mi tylko jedna rzecz zostala i pakowanie.

[morelowa]

Broszka! Wąt Ci sie skończył jakby
Dużo wiatru jest i to nie jakiegoś pustynnego, więc jest całkiem spoko.

[Beasia]

Właśnie, czekamy na link do nowego wąteczku

[Alienor]

Wątek się nie skończył - tylko przekroczył założoną długosc . Ale i tak czekamy na link do nowego

[Broszka]

Zapraszam serdecznie do nowego wątku
viewtopic.php?f=46&t=154984



Zamykam. N/K