Neigh pisze:Pleiades pisze:Serio? Oj nie wiedziałam! A ja myślałam, że będą maltretować te sutki matki do upadkuI że macierzyństwo to poświęcenie
![]()
Faaajnie, że rozwiałyście moje wątpliwości
No coś Ty - Matka tez Człowiek. Nie ma współpracy, nie ma ma cyca. Jest gryzienie, nie ma cyca. To naprawdę działa. Moje Młodsze Alergiczne - zamiast powywalać zwierzęta ( jak mi wokol WSZYSCY życzliwie radzili ) karmiłam do 1,5 roku. Kawał baby, żadnych alergii, 4 koty i 2 psy. Można? Mozna.......tyko trza wierzyć we własny instynkt a nie w to co teściowa mówi;-)
Dużo się naczytałam o gryzieniu sutków matki, o krwawieniu z piersi, stąd te moje wątpliwości


Tak czy owak przyroda ( i zwierzęta) lepiej sobie radzi niź ludzie.