izka53 pisze:Vailet, ja jak zawsze w tym tyg w nocy piszę i widzę, że Kalair już napisała, dlaczego trzeba wątek kończyć. To powód do dumy, że wątek wciąż żyje, że masz grono przyjaciół
![]()
Wątek może mieć ten sam tytuł, z zaznaczeniem part 2 lub II. W pierwszym poście warto streścić cały pierwszy wąt, aby nowi czytacze byli od razu zorientowani, o co chodzi, bez konieczności cofania się do poprzedniegovailet pisze:.Co do rujki to wet chyba przez ten wątek bał się powiedzieć co zrobićalbo nie wie,ale stawiam na to pierwsze.
vailet, nie przesadzaj, co to za wet, co się forum boi. Ja stawiam na drugie, weci nie lubią kotów problemowych, u Bejbi po prostu nie wiadomo co lepsze,a on boi się podjąć decyzję.
Wie, że ruję ją dodatkowo obciążają, a pamiętaj, że mogą przejść w permanentne, czyli dwa - trzy - dni przerwy i na nowo, a jednocześnie jest wiele innych obciążeń![]()
A co z konsultacją na Białobrzeskiej?
Bo wet jest wrażliwy,a ja za dużo napisałam.Sam mi powiedział że w depresję by wpadł jak by miał słuchać tych wszystkich złych rzeczy.Jasne że nikt takich kotów nie lubi,ludzi też

Dziś mnie nie obudziła,może taka padnięta byłam?Na Białobrzeską płyta dotrze do radiologa w poniedziałek.izka53,pomóż jak teraz jesteś bo nie wiem nawet jak opróżnić skrzynkę PW

