Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 08, 2010 20:50 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

A najważniejsze, że kupa była "zdrowa"!!!! :ok:
Oj przerabiałam kupsztalowe akcje z Astusiem. :(
O ile nie zapaprał mojego rewiru tylko pokój córki, zawsze domagałam się informacji o stanie skupienia owego znaleziska.
Przetrenowałam dziecko, że mówiło co należy bez dopytywania z mojej strony. :wink:
Posłużę się cytatem , bo pamiętam ten tekst jakby to było dzisiaj :wink: - "Mamoooo!! 8O Kupę zrobił!!!! :( Ale ładną jak chcesz wiedzieć. :ok: ".
/Się rozpisałam. 8O Na wspominki mi się wzięło. :? Nie żebym tęskniła. :wink: Starzeję się. :roll: /
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 20:58 Re: Niki na swoim (FeLV)-po przeziębieniu, oby tak było dłuuugo

szybenka pisze:
kociczka39 pisze:moja Miśka robi odloty,ale aż takich to nie :ryk:

Ale za to jak gada przez sen ;)


I jak tu się długo gniewać ;) na takiego słodkiego drania :roll: Wczoraj późnym wieczorem tak szalała (pierwszy film ze słabą ostrością, ale nie chciałam tracić momentu, a drugi dość długi, ale na koniec widać trochę jakie Niki urządza skoki na kanapach):

http://www.youtube.com/watch?v=W90hD1eXK4k
http://www.youtube.com/watch?v=RNAq9XuMBYs

a z gadulcem to ona tak cały czas hihi
Ja na swoją wariatę tez nie umiem sie gniewać,zwłaszcza że identycznie robi jak nabroi,ugryzie mnie w zabawie itp
Ale na tym filmiku,to,żeby nie było tego czegoś zielonego i takiego drapaka to bym powiedziała ,ze moją Mychę wstawiłaś.Jakie one podobne to szok,taki sam biały pysio,nawet taka sama chyba ciemna linia pod szyją
I jeszcze zachowanie.Podobnie MIśka dzisiaj skakała w wanience młodego
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 08, 2010 20:59 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

i za niepowtórkę z rozrywki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A teraz czekamy na nowego wąta o!

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 08, 2010 23:28 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

selene00 pisze: :mrgreen: No powiem Ci, że taki wypasiony drapak dla jednego kota, to totalne rozpasanie. :wink:
Jaki wypasiony? Ledwo trzy półki i całej wysokości 1,4 m, bez atrakcji. To do niedawna najwyższy mebel w moim domu :mrgreen: Teraz Niki ma komodę tej samej wysokości, ale chyba za śliska ;) i witrynę, na kt. jeszcze się nie wdrapała i pewnie tego nie zrobi, bo musiałaby starować z poziomu podłogi i na 2 m to raczej nie doskoczy :roll: Aaa.. i jeszcze lodówka, kt. ostatnio znów wróciła do łask (już podejrzewałam, że Niki może z niej spadła, bo ją omijała).


Catnaperka pisze:Piękny dźwięk na nagraniu 8)
Witaj Catnaperko :) Mikrofon był blisko... nie wiedziałam, że będą takie odgłosy :oops:

selene00 pisze:A najważniejsze, że kupa była "zdrowa"!!!! :ok:
To fakt i najważniejsze, że tylko kupa ;)
selene00 pisze:Się rozpisałam. 8O Na wspominki mi się wzięło. :? Nie żebym tęskniła. :wink: Starzeję się. :roll: /
:mrgreen:

kociczka39 pisze:Jakie one podobne to szok,taki sam biały pysio,nawet taka sama chyba ciemna linia pod szyją
I jeszcze zachowanie.Podobnie MIśka dzisiaj skakała w wanience młodego
Gdy oglądałam Twoje zdjęcia i filmiki, to też widziałam podobieństwa. Są jednak charakterystyczne różnice ;) Niki ma biały żabocik na szyi, a na brzuszku białą plamkę bliżej ogonka i mnóstwo ciemnych plamek-kropek. Nie ma czarnej pręgi na szyi, ale za to czarną pręgę wzdłuż grzbietu. Ale niektóre miny i pozy są identyczne :) Jak siostry.

A to zdjęcie Mysi w półce :love: ten brzuchal :love:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 08, 2010 23:33 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

No i setuchna pękła! :mrgreen:
Buziaczki na dobranoc. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 23:39 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

Dzięki Iwonko i swoje futra przemiziaj od nas :)

Szok, sto stronic z dziejów słodkiego Nikulca... a jeszcze roku nie ma... starzejemy się, starzejemy ;) :mrgreen:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lis 09, 2010 9:05 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

:ryk: Ano, czas leci nieubłaganie.
A swoją drogą, to ten wątek to niezły pamiętnik. Aż szkoda go zamykać.
Moje futra i nie moje też wymiziane od Cioteczki. :mrgreen:
Miłego dnia, bez cuchnących niespodzianek. :mrgreen: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 9:31 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

Zaglądam na sekundkę żeby sobie zaznaczyć kolejny wątek i już znikam - mam szaleństwo w pracy ale zaglądam bo Meo - ten z linka w podpisie ma dziś operację :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 09, 2010 19:45 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

Oj, roczek to już za chwilkę :D
I gdzie ten nowy wątek :?: :idea: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 19:51 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

szybenka pisze:Dzięki Iwonko i swoje futra przemiziaj od nas :)

Szok, sto stronic z dziejów słodkiego Nikulca... a jeszcze roku nie ma... starzejemy się, starzejemy ;) :mrgreen:

:ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 20:47 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

Nikusia zawsze miała dużo fanów, więc cóż się dziwić, że wątek gna jak szalony :D Czekamy na II część :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto lis 09, 2010 23:50 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

szybenka pisze: Gdy oglądałam Twoje zdjęcia i filmiki, to też widziałam podobieństwa. Są jednak charakterystyczne różnice ;) Niki ma biały żabocik na szyi, a na brzuszku białą plamkę bliżej ogonka i mnóstwo ciemnych plamek-kropek. Nie ma czarnej pręgi na szyi, ale za to czarną pręgę wzdłuż grzbietu. Ale niektóre miny i pozy są identyczne :) Jak siostry.

A to zdjęcie Mysi w półce :love: ten brzuchal :love:

Łoł,aleś szczegółów wyniuchała 8O 8O 8O
Miśce po sterylce te kropki na brzucholu poznikały
Tak,te pozy zwłaszcza to jak toć w toć
Soko,jak w nowym wącie przysiądziemy do stołu i zaczniemy wymieniać wszystko co robią i jak to jeszcze niejedną pierdołę znajdziemy :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lis 10, 2010 10:36 Re: Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

Nowy wątek nie zaczął się najlepiej...
viewtopic.php?f=1&t=119835
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 104 gości