Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40 - leczymy Daisy :(

Dobrze, że z Elenką da się negocjować

Elenko, dostosuj się :ok:

Dobrze że Rudzia dzięki solensji komfortowo może sobie wchodzić gdzie chce, na pewno dzięki temu samopoczucie też ma lepsze.
A była wpadka w drodze do weta?

Cieszę się bardzo, że u Was Solensja się sprawdza, naczytałam się sporo negatywnych opinii, głównie na forum, aż włosy się jeżą. Kciuki za kocie zdrówko :ok:

jolabuk5 pisze:Ulga dla Elenki! Oby dała radę
Fajnie, że Rudzia czuje się lepiej po zastrzykach!

w jej przypadku fajnie zadziałały

Nul pisze:Dobrze, że z Elenką da się negocjować

Próbować zawsze warto, moze się uda. Choć nie jestem do końca pewna czy tym razem się uda, bo jednak coraz częściej kaszle

Silverblue pisze:Elenko, dostosuj się
Dobrze że Rudzia dzięki solensji komfortowo może sobie wchodzić gdzie chce, na pewno dzięki temu samopoczucie też ma lepsze.
A była wpadka w drodze do weta?

Rudzia i wpadka?

przecież to poważna DAMA i takich rzeczy nie robi.

Katia K. pisze:Cieszę się bardzo, że u Was Solensja się sprawdza, naczytałam się sporo negatywnych opinii, głównie na forum, aż włosy się jeżą. Kciuki za kocie zdrówko

Na forum są rózne opinie, negatywne i pozytywne, ale po rozmowie ze swoim wetem i dłuzszym zastanowieniu jednak sie na nią zdecydowałam, bo to co Rudzia dostawała wcześniej już było za słabe.

mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Cieszę się bardzo, że u Was Solensja się sprawdza, naczytałam się sporo negatywnych opinii, głównie na forum, aż włosy się jeżą. Kciuki za kocie zdrówko

Na forum są rózne opinie, negatywne i pozytywne, ale po rozmowie ze swoim wetem i dłuzszym zastanowieniu jednak sie na nią zdecydowałam, bo to co Rudzia dostawała wcześniej już było za słabe.

Moja koleżanka ma psa prawie 18 letniego już od paru lat podaje mu Solensje i jest bardzo zadowolona z efektów.
Pies jest na chodzie i dobrze funkcjonuje jak na takiego staruszka.

Dawno nie wstawiałam karteczek :ryk:

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Cieszę się bardzo, że u Was Solensja się sprawdza, naczytałam się sporo negatywnych opinii, głównie na forum, aż włosy się jeżą. Kciuki za kocie zdrówko

Na forum są rózne opinie, negatywne i pozytywne, ale po rozmowie ze swoim wetem i dłuzszym zastanowieniu jednak sie na nią zdecydowałam, bo to co Rudzia dostawała wcześniej już było za słabe.

Moja koleżanka ma psa prawie 18 letniego już od paru lat podaje mu Solensje i jest bardzo zadowolona z efektów.
Pies jest na chodzie i dobrze funkcjonuje jak na takiego staruszka.

Podobno solensja lepiej działa na koty niż na psy i jeszcze trzeba zacząć ją podawać w odpowiednim momencie, to będą efekty, jak schorzenie jest za bardzo zaawansowane to już za późno (raczej).
Niedawno rozmawiała z "rodziną" Rudzi i jej bracia już nie żyją, kocurki miały jakieś duze problemy z chodzeniem, ale ich wet twierdził , że to schorzenie neurologiczne, bo ojciec miał wylew.
Za to ich matka ma się dobrze pomimo 19-tego roku.

Gosiagosia pisze:
Dawno nie wstawiałam karteczek

Dziekuje za karteczke :1luvu:

Fajnie , że sytuacja u was sie unormowała i mozesz wrócić do ich wyszukiwania i wysyłania, dla mnie to miłe :1luvu:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Dawno nie wstawiałam karteczek

Dziekuje za karteczke
Fajnie , że sytuacja u was sie unormowała i mozesz wrócić do ich wyszukiwania i wysyłania, dla mnie to miłe

Bardzo się cieszę że lubisz moje karteczki więc masz jak w banku, będę wyszukiwać i wysyłać. :1luvu:

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Dawno nie wstawiałam karteczek

Dziekuje za karteczke
Fajnie , że sytuacja u was sie unormowała i mozesz wrócić do ich wyszukiwania i wysyłania, dla mnie to miłe

Bardzo się cieszę że lubisz moje karteczki więc masz jak w banku, będę wyszukiwać i wysyłać.

super

Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40 - leczymy Daisy :(

Kto przegląda forum