Niuniuś , Misia i Isia witają

izka53 pisze:
hmmm... zwłaszcza, ze to Sebek gotuje, to nie wiem kto - komu - i co miałby szeptać w kontekście wypasionego blendera (koniecznie lewoskrętnego )

Sebek może szeptać że będzie udawał wszystkie orgazmy :ryk:

januszek pisze:
izka53 pisze:
hmmm... zwłaszcza, ze to Sebek gotuje, to nie wiem kto - komu - i co miałby szeptać w kontekście wypasionego blendera (koniecznie lewoskrętnego )

Sebek może szeptać że będzie udawał wszystkie orgazmy

januszek pisze:Dzisiaj zostałem dłużej w pracy bo muszę się wyrobić do czwartku . Już rano jechałem z takim postanowieniem że zostanę.
No i dobrze że tak zrobiłem .
Wszyscy poszli do łaźni kąpać się i oczywiście Filuś ich odprowadził ja pozamykałem drzwi do "ogródka " i robię swoje , towarzyszy mi oczywiście koleżanka z błyszczącą sierścią .
Zauważyłem że robi się co raz ciemniej a jest ok. 16-tej.
I za chwilę przyszła pompa ,to nie był deszcz ,bez wiatru z nieba lały się strugi wody. Patrzę że nie ma reszty kotów ,myślę sobie ,gdzieś się pochowały .
Ale nie dawało mi to spokoju ,otwieram drzwi do ogródka ,a tam na ławce pod daszkiem siedzi Lala i trzy takie które nie dają do siebie podejść ,i o dziwo wszystkie grzecznie siedzą ,nikt na nikogo nawet nie patrzy .
Zawołałem Lalę i Lala zeskoczyła z ławki do wody (2-3 cm ) i pędem na halę ,patrzę a te trzy dzikusy za nią ,obok moich nóg i też na halę . Zamknąłem drzwi na klucz i wróciłem do swoich zajęć ,obserwując kątem oka jak dzikusy zajęły miejscówki i cały czas mnie obserwują . Koty z hali gonią te obce ale dzisiaj był spokój ,wszyscy czekali aż przestanie lać ,zadowoleni chyba że mają sucho.
Po około 1,5 godzinie pompa zmieniła się w rzęsisty deszcz ,myślę sobie ,jest okazja aby uciekać. Włączyłem alarm ,zamknąłem halę i setą do łaźni ,Wykąpany zasuwam szybko do samochodu który stoi nie daleko hali ,i w połowie drogi .w tym szumie padającego deszczu słyszę "miaauuuu,miaauuuu" .Myślę sobie któryś się drze przy bramie na hali. Idę dalej,w odległości kilku metrów mijam drzwi na halę i znowu to miauuuuu,ale to nie jest z hali a głos przypomina mi Filusia .
Odwracam się a z 50 m dalej w olbrzymiej kałuży stoją na paletach puste beczki ,patrzę a spod jednej z palet wyłazi Filuś i drze się rozpaczliwie. Zawołałem go ,chyba poznał mnie po głosie ,bo od razu wystartował w moim kierunku ,ale wszędzie ta woda i z góry też się leje . Ja go wołam a on biegnie i się drze ,szukając suchej drogi a ja już czuję że jestem przemoczony . Cała operacja trwała może z pół minuty ,jak już był bliżej ,otworzyłem drzwi i Filuś wielkim na ponad dwa metry susem wskoczył do środka . Zamknąłem drzwi na klucz i do samochodu ,już mi się nie spieszyło

Uff, dobrze, że w koncu wszystkie mają sucho!! :201461

Moz rzba napisac do modratora zby trzba bylo dat urodznia wprowadzac zanim wpusci na watk, bo nuz widlc jakis dzici wchodza o kotkach poczytac, fotki poogladac a tu kontnt dla doroslych :mrgreen:

Kotki maja szczsci z Cibi maja :ok:

Ale kultura jest zachowana, poza tym dzieci to czasami więcej wiedzą niż my :lol:

Taak, u nas nikt nie chce blendera lewo ani prawo skrętnego, ale jak już to bardziej Sebek ma fantazje sprzętowe, coś tam chciał, ale zapomniałam co

Tyle że muszę sprostować, bo podobno ja jednak się czepiam, marudzę i wypominam wiecznie upieprzone lustro w łazience :lol:

I podłogę brudną, to już obydwaj panowie się nasłuchają. Jeden ma chyba dziurawą brodę, a drugi zakopując miskę rozwala jedzonko i potem roznosi to na łapach po całym domu. No ale taki urok mieszkania z dwoma chłopami. Więc morał z tego taki ze nie ma jednak związku bez czepiania się, no chyba że z tym gumowym partnerem (dzieci, nie czytajcie) :wink:

Łooo, z tą ulewą i kotami to całe szczęście że wszystkie ocalone. :ok:

Biedny kierownik Filuś, dobrze że nie odjechałeś jeszcze, a potem to faktycznie już bez pośpiechu, mogłeś w ogóle do tej łaźni nie iść tylko się namydlić i stać na placu :lol:

Ty jakiś koci anioł jesteś Januszku

Dobrze, że kotki wiedzą gdzie po ratunek pobiec.
Czy z hali jest jakieś kocie wyjście czy musiały czekać do rana z wyjściem na zewnątrz?

Rysio-16-02-2013 [*]

Lody w Biedrze Zielona Budka chyba do soboty promocja. :mrgreen:

pibon pisze::-) Moz rzba napisac do modratora zby trzba bylo dat urodznia wprowadzac zanim wpusci na watk, bo nuz widlc jakis dzici wchodza o kotkach poczytac, fotki poogladac a tu kontnt dla doroslych
Kotki maja szczsci z Cibi maja

Ojojojoj ,żebyś ty wiedziała na jakie strony dzieci zaglądają , tam dopiero kotki można zobaczyć :strach:

,już samo oglądanie bajek jest niebezpieczne, np. takie Teletubisie. Siedząc przed ekranem ,na środku lub bliżej jego lewej strony widzisz bajkę ,ale jak zaczniesz przesuwać się bardziej w prawo możesz zacząć dostrzegać coś co Ci się nie spodoba

......... tak ,nie wiem co trzeba brać aby to zobaczyć ,ale są tacy którzy widzą . :ryk:

Ale spoko, nie trzeba nigdzie pisać . Watek jest o kotach i niech taki zostanie ,koniec z blendowaniem,lodami z nie do końca znanego źródła ,lalkami,kto komu i za co daje, itp. :smokin:

Korci mnie aby założyć wątek na Koci łapci, taki przesiąknięty obiektywizmem ,o lekkim zabarwieniu erotycznym ,na którym każdy mógłby wyrazić swoje zdanie w kulturalny sposób ,bez dowalania tym którzy myślą inaczej niż "moja prawda jest najmojsza" ,bez wulgaryzmów wyzywania się . Ale co zajrzę na polityczny to mam obawy.
A więc kierujemy wątek na właściwe tory .

Senanta pisze:Ty jakiś koci anioł jesteś Januszku Dobrze, że kotki wiedzą gdzie po ratunek pobiec.
Czy z hali jest jakieś kocie wyjście czy musiały czekać do rana z wyjściem na zewnątrz?

Jest wyjście czynne cały rok.

Na pierwszej focie od wewnątrz a na drugiej od zewnątrz ,mają trochę zarośnięte aby nie rzucało się w oczy i korzystają z niego. Wczoraj jednak były trochę daleko od dziury i zanim by dobiegły to porządnie by zmokły ,więc siedziały na ławce pod dachem.

Fajny wat, nic nie zmieniac prosze. Mozna wejsc, poczytac, posmiac sie. Kotkow duzo i zaopiekowane.

januszek pisze:Korci mnie aby założyć wątek na Koci łapci, taki przesiąknięty obiektywizmem ,o lekkim zabarwieniu erotycznym ,na którym każdy mógłby wyrazić swoje zdanie w kulturalny sposób ,bez dowalania tym którzy myślą inaczej niż "moja prawda jest najmojsza" ,bez wulgaryzmów wyzywania się . Ale co zajrzę na polityczny to mam obawy.

Nie pekaj, zakladaj! Politycznego nie czytam, a poza tym to troche nudy, sniadania, obiadki, costam costam.

Tak, tak, zgadzam się z pibon :ok:

Dzień dobry

Dzisiaj będzie z innej beczki.
Kto z Was ma skrzynkę pocztową na WP ?
Pytam bo te szmaciarze pod przykrywką dodatkowego zabezpieczenia konta chcą wyłudzić ode mnie nr.telefonu albo drugi adres e-mail .
Podałem nr.tel,dostałem sms z kodem który miałem wysłać na nr . krajowy .koszt ok.30gr. Po wysłaniu samo mnie zalogowało . Jak się wylogowałem to sytuacja się powtarza .
Kontakt z buractwem jest praktycznie nie możliwy , bo jak mi odpiszą na e-mail to i tak tego nie przeczytam bo się nie zaloguję.
Czat który jest na ich stronie (o2) również jest martwy ,opisałem całą sytuację i czekałem ponad godzinę ,gapiąc się w monitor i nic.
Osiągnąwszy wyższy stopień wkur....nia założyłem nową skrzynkę na TutaMail . Zobaczymy jak tam będzie ,na razie jest ok. i bez nawet 1 piksela reklam.
Mam jeszcze jeden adres na o2 i tam jest podobna sytuacja tylko że zostały mi jeszcze dwa logowania bez podania telefony lub adresu.
Też tak macie?

Zalogowałam sięna wp, bez problemów. Za to jak chciałam przeczytać wiadomość na fb, to wyświatlił mi się komunikat o jakimś kodzie. Skasowałam i jakoś wiadomość mi się wyswietliła. Wiecznie coś kombinują.

Ja mam. Wkurzyłam się już x czasu temu, jak weszła opcja " login 1"- zarejestruj się jednym kliknięciem. Ja nie chciałam login 1, chciałam normalnie się rejestrować wpisując hasło i nie szło. I co z tego że się wylogowałam, skoro żeby się zalogować wystarczyło kliknąć na "zarejestruj się z login 1" i już każdy mógł wejść na moją skrzynkę. I jak bym nie kombinowała to zawsze tak się kończyło.
No i potem właśnie było że dodatkowe zabezpieczenie, podaj nr telefonu, srutututu - ja nie chciałam dodatkowego zabezpieczenia, więc klikałam "przypomnij później", aż mi napisało że zostały mi tam chyba dwa razy. Aż sprawdzę czy jeszcze mogę wejść. No nie mogę, w dodatku logując się wyświetliło mi mój login i hasło, mimo że nigdy nie zaznaczam żeby zapamiętało.
Czy ja nie mogę decydować czy chcę mieć dodatkowe zabezpieczenie? Bo niby nie muszę podawać nr telefonu, tylko że nie wejdę inaczej. No szlag mnie zaraz trafi.

nie możecie założyć sobie np, na gmailu lub outlook? te wszystkie portalowe skrzynki to szit, autospamują się

Mam na gmailu, ale tamta była bardziej oficjalna. więc we wszelakich instytucjach i innych takich podawałam tamten adres. Mam go chyba że 20 lat.

Niuniuś , Misia i Isia witają

Kto przegląda forum