Na transmisję koncertu Wiedeńskich Filharmoników - tradycyjnego spotkania z publicznością przed Pałacem Schönbrunn w wiedeńską letnią noc (Summer Night Concert 2025) trafiłam dość przypadkowo, przerzucajac kanały tv - i oczywiście zatrzymałam się, aby podłuchać. Koncert okazał się wyjątkowo piękny, pełen hitów muzyki klasycznej, dyrygował Tugan Sokhiev, a solistą był Piotr Beczała. Na razie nie ma na YouTube całosci, ale pomyślałam, że mogę zaproponować Wam te same utwory w Kąciku, bo ich zestawienie wydaje mi się wyjątkowo dopasowane do nastroju spokojnego, ciepłego weekendu (mimo deszczu

Wydarzenie rozpoczeto nietypowo, od złożenia hołdu ofiarom zastrzelonym trzy dni wcześniej w szkole w Grazu - minutą ciszy i bachowskim Air ze suity orkiestrowej D-dur nr 3, BWV 1068.
Następny punkt programu to Chór Elfów z opery Jacquesa Offenbacha Rusałki Renu. Ale mało znany tytuł kryje bardzo popularnę muzykę, bo chór ten wykorzystał Offenbach później jako słynną Barcarolę w Opowiesciach Hoffmanna. Nie udało mi się znaleźć "Chóru Elfów", więc może posłuchajmy po prostu orkiestrowej werscji Barcaroli w wykonaniu Orkiestry Mantovaniego (twórcy filmiku tak się melodia podobała, że powtórzył ją, dodajac inne zdjęcia, dlatego to 6 minut zamiast 3.)
Żywiołową Farandolę ze suity nr 2 Arlezjanki Georgese'a Bizeta zatańczy Prowansalski Zespół Folklorystyczny.
Kolejna scenka baletowa ilustruje prześliczne Intermezzo przed trzecim aktem Carmen - w inscenizacji z Met 2010 r. wykonali je Maria Kowroski i Martin Harvey, orkiestrą dyrygował Yannick Nézet-Séguin.
Walc kwiatów Piotra Czajkowskiego zobaczymy w inscenizacji baletu Teatru Mariinskiego z 2012.
Poprzedzony głosami ptaków rozlegnie się Poranek Edwarda Griega z suity Peer Gynt No 1. Opus 46
W podobnym, romantycznym nastroju utrzymane jest Intermezzo z Rycerskości wieśniaczej Pietro Mascagniego - tutaj w wykonaniu orkiestry mediolańskiej La Scali pod dyrekcją Herberta von Karajana.
I pełne namietnosci Bachanalia z opery [y]Samson i Dalila[/y] Camille Saint-Saëns'a - inscenizacja z Met - dość stara, a więc oczywiście dyryguje James Levine.
Koncert kończy zawsze słynny wiedeński walc Johanna Straussa - [y]Wiedeńska krew[/y]. Skomponowany w 1973 r na uroczystość zaślubin córki cesarza Franciszka Józefa, arcyksiężnniczki Giseli Luizy Marii z księciem Bawarii Leopoldem, był także okazją do debiutu Króla Walca z powstałą 31 lat wczesniej, ale już sławną Orkiestrą Wiedeńskich Filharmoników.
Miłego słuchania!
