
Myśmy jeszcze nie mieli żadnych rypciów, ale przysmaczki Loco lubi wszelakie. No ale tłumaczę mu, że te rypcie to na różne dolegliwości są, a nie tak na ząbek. Nie wiem czy mi wierzy. Bo ja mu różne bajki wciskam, np mowie mu ze budujemy domek na wsi i tam będzie mógł wychodzić
