Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 28, 2025 15:18 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Oczywiscie, ze macie racje dziewczyny. Mi tez to sie nie podoba, choc mam nadzieje ze to wyfiokowanie bylo tylko ze wzgledu na rodzaj tanca moze? I tak niepotrzebne, no ale matka widac tak kieruje...
Ale mala jest swietniasta! Chcialabym ten taniec tez tak zatanczyc! Moze mi sie kiedys uda?:-)
Aniu, swietnie ze weekend wolny! Co porabiasz milego?
Stopa lepiej, dzieki choc to jest bardzo wolny proces, ojej... taka niby drobnostka a czlowiek jest wykonczony, chodzi krzywo i wszystko inne zaczyna bolec. Uwazajacie na swoje palce u stop! Ja juz boso nie bede chodzic po domu:-(
edit: Calineczko, jak sie czujesz dzisiaj? A Duza?
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4866
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob cze 28, 2025 21:03 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Dziękuję, a dziś kończę artykuł, jutro muszę kość trawę na działce :? :?
Tak, kości w stopie zrastają się wooolno, tym bardziej że w ruchu. Zdrowia :ok: :P

Anna2016

 
Posty: 11444
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob cze 28, 2025 21:05 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Jest Jolu :1luvu:
Już tylko za tydzień obrony i koniec zajęć :201461

Jak dobrze! Ładna pogoda, dobrze, że wybierzesz się na działkę :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 28, 2025 21:13 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

pibon pisze:Oczywiscie, ze macie racje dziewczyny. Mi tez to sie nie podoba, choc mam nadzieje ze to wyfiokowanie bylo tylko ze wzgledu na rodzaj tanca moze? I tak niepotrzebne, no ale matka widac tak kieruje...
Ale mala jest swietniasta! Chcialabym ten taniec tez tak zatanczyc! Moze mi sie kiedys uda?:-)
Aniu, swietnie ze weekend wolny! Co porabiasz milego?
Stopa lepiej, dzieki choc to jest bardzo wolny proces, ojej... taka niby drobnostka a czlowiek jest wykonczony, chodzi krzywo i wszystko inne zaczyna bolec. Uwazajacie na swoje palce u stop! Ja juz boso nie bede chodzic po domu:-(
edit: Calineczko, jak sie czujesz dzisiaj? A Duza?

Calineczka już OK, a ja jak zwykle :wink:

Ta mała baletnica jest niesamowicie giętka - zauważyłyscie, jak zadziera nogę, niemal pionowo w góre! Na pewno o niej usłyszymy!

Tak, jak coś boli, to nie da się normalnie funkcjonować :( Oby ból zaczął się zmniejszać :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 28, 2025 22:31 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Tak, tez mi sie to rzucilo w oczy ze nozke to zarzucila na pionowo i potem jeszcze taka dluga sekwencje tanczy na jednej nodze i z obrotami. Trudne to.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4866
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob cze 28, 2025 22:44 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Fajna mała, ma talent, a co do wyglądu to zgadzam się z dziewczynami. Teraz mało jest takich naturalnych dziewczynek, po prostu dzieci, a dzieci przecież powinny być dziećmi, ich piękno to właśnie ta dziecięca naturalność.
pibon, wierzę że boli wszystko inne, bo też nieraz jak kolano mnie boli to starając się je odciążyć, obciążam wszystko inne i boli biodro, kręgosłup i druga noga. Niech się zrasta szybciutko :ok:
Aniu, fajnie ze juz niedługo luz. Na działce jak już pokosisz, to odpocznij sobie, chociaż nie wiem jak u Ciebie, ale u nas na działkach w weekendy było najgorzej, w sensie najgłośniej, a ja wolę ciszę i wtedy najlepiej mi się siedzi.
Jolu, dobrze że Calineczka już w pełnej formie, a Ty jak zwykle :lol:
: U nas teraz zapowiadają bardzo upalny tydzień, dobrze że mieszkanie jeszcze się mocno nie nagrzało i da się żyć.

Silverblue

 
Posty: 5376
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 29, 2025 0:01 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Tak, dzieci czasami są strasznie "dorosłe", amnie się lepiej patrzy na takie zwyczajne, nie "dorosłe".
Urocza, właśnie"dziecinna" była np. Kasia Nawrocka - na koniec nawet ponury ochroniarz się uśmiechnął...
https://www.youtube.com/shorts/SKgnW_jbH8M

Fajne przykłady kocio-ludzkiego podobieństwa :D
https://www.youtube.com/shorts/FHini0vcnjQ

A tu - kocie mamy z maluchami
https://www.youtube.com/shorts/Gz-EenhK6gc
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 29, 2025 15:51 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Boziu, jakie slodyczy! :)
Uprzejmie donosze, ze wyprobowalam moj mikser do ciasta drozdzowego. Cos wspanialego! Wsypalam wszystkie skladniki i wyjelam gotowe, super wyrobione ciasto, no szok szok szok :P
Przypuszczam, ze ja te ciasta robie nie tylko zeby pojesc, ale tez by sie zrelaksowac w procesie robienia. Bo jakos odkad mam ten misker robie 2 na raz. Tak szybko schodzi przy jednym, ze od razu robie i drugie :P
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4866
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie cze 29, 2025 19:47 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Wspaniale, że to Cię uspokaja! Dobrze, że kupiłaś mikser, był potrzebny, jak widać :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 29, 2025 21:33 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Tak a propos dzieci przebranych za dorosłych.
Zaczęliśmy oglądać serial na Disney+ - "Zniknięcie Kimmy Diore". Bardzo interesujący. Troszkę obok tych wszystkich miss gruszeczek, ale porusza zbliżony temat. Dziecięcy influencerzy, bezwzględnie wykorzystywani przez rodziców, głównie przez nadambitne matki. Te dzieci zmuszane do pracy - bo to jest ciężka praca nad wypromowaniem kanału yt, bez dzieciństwa, bez normalności. Dokładnie jak te wyfiokowane czterolatki na wyborach miss w swoich kategoriach wiekowych.
Okropne to.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8359
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie cze 29, 2025 23:30 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Jolu, świetne filmiki, urocze to :D
pibon, fajny musi być naprawdę ten mixer. Ciasto drożdżowe nawet wyrobi, nie trzeba się męczyć.
Ciekawe jak tam Ani poszło koszenie.
Katarzynka01, to jest smutne zjawisko, bo faktycznie o ile dziecko naprawdę ma jakieś talenty i pasje i rozwija je w ten sposób - to jest chyba ok, ale takie po prostu lansowanie, byle by na topie nieważne jakim kosztem, to jest właśnie takie okradanie z dzieciństwa. Na dorosłość przyjdzie czas, a gdzie beztroska, zabawy z koleżankami, zwykłe pohuśtanie się na huśtawce. Ale teraz to już i tak zupełnie inne dzieciństwo niż ja pamiętam. Każda chwila musi być zaplanowana, ciągle musi się coś dziać, ciągle wszystko się nudzi bo wszystkiego jest za dużo. No to pomarudziłam sobie, jak przystało na starą pannę z kotem na kolanach :lol: Chociaż mój to nie jest nakolankowy :wink:

Silverblue

 
Posty: 5376
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 30, 2025 0:38 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Katarzynka01 pisze:Tak a propos dzieci przebranych za dorosłych.
Zaczęliśmy oglądać serial na Disney+ - "Zniknięcie Kimmy Diore". Bardzo interesujący. Troszkę obok tych wszystkich miss gruszeczek, ale porusza zbliżony temat. Dziecięcy influencerzy, bezwzględnie wykorzystywani przez rodziców, głównie przez nadambitne matki. Te dzieci zmuszane do pracy - bo to jest ciężka praca nad wypromowaniem kanału yt, bez dzieciństwa, bez normalności. Dokładnie jak te wyfiokowane czterolatki na wyborach miss w swoich kategoriach wiekowych.
Okropne to.

Oj tak, takie dzieci nie są dziećmi, szkoda ich.
Dziś w ogóle osiągnięcie wielkiego sukcesu odbywa się często kosztem dzieciństwa - mówią o tym wielkie gwiazdy, jak Garrett w swojej autobiografii. Ale to przynajmniej jest autentyczny sukces, a te youtuberki, blogerki, 14-letnie miss tak naprawdę niczego nie osiągają w zamian za stracone dzieciństwo.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2025 0:42 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Silverblue pisze:Jolu, świetne filmiki, urocze to :D
pibon, fajny musi być naprawdę ten mixer. Ciasto drożdżowe nawet wyrobi, nie trzeba się męczyć.
Ciekawe jak tam Ani poszło koszenie.
Katarzynka01, to jest smutne zjawisko, bo faktycznie o ile dziecko naprawdę ma jakieś talenty i pasje i rozwija je w ten sposób - to jest chyba ok, ale takie po prostu lansowanie, byle by na topie nieważne jakim kosztem, to jest właśnie takie okradanie z dzieciństwa. Na dorosłość przyjdzie czas, a gdzie beztroska, zabawy z koleżankami, zwykłe pohuśtanie się na huśtawce. Ale teraz to już i tak zupełnie inne dzieciństwo niż ja pamiętam. Każda chwila musi być zaplanowana, ciągle musi się coś dziać, ciągle wszystko się nudzi bo wszystkiego jest za dużo. No to pomarudziłam sobie, jak przystało na starą pannę z kotem na kolanach :lol: Chociaż mój to nie jest nakolankowy :wink:

Ten nadmiar bodźców jest fatalny i bardzo źle wpływa na rozwój umysłu. Sporo pisze o tym prof. Zybertowicz, warto go słuchać :ok:

A na dobranoc kolejne słodkosci :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68902
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2025 12:07 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Co u Was? Jak Calineczka?
:1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11444
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon cze 30, 2025 19:02 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

No właśmnie, co u Calineczki, mojej koleszanku? Calineczka. Amciałaś, pusiałaś? U nas był Dziatek więc się mało wypusiałyśmy i Duża też, to pusiałyśmy po obiadku. A Ciorna robi buuuu na człowieki co łażą po dziwmnej drabinku za bałkonę.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35028
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości