» Pt cze 13, 2025 23:59
Re: Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Frajda umarła.
Kot nigdy nie odchodzi w porę - albo jest za krótko i żal tego życia, którego nie zaznał, albo jest tak długo i intensywnie, że tworzy wyrwę w naszym życiu trudną do zasypania.
Ale istnieć bez kota też nie można.
Trzymaj się. Ona Cię już szuka w nowym futerku, bo takiej miejscówki nie zmarnuje, tęczowe mosty poczekają.