Moje koty I/XX coup de foudre i pustka

Kolejny krok w dobrym kierunku! Za sukces! :ok:

Trzymajcie kciuki

jutro rano jestem umówiona z prawnikiem!

Oj, ale wszystko nabiera rozpędu, jestem pełna podziwu i mocno trzymam kciuki :ok:

Ciekawe co powie prawnik.

Czekam na kontakt z prawnikiem, ale...
Sarenka ma dwójkę młodych :1luvu:

Ja nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo całe towarzystwo zniknęło w wysokich trawach, ale sąsiadka nakręciła przepiękny, wzruszający filmik.
Rano przyszła z dziećmi pod nasze okna. Nie umiem niestety zamieścić tu filmiku

Później jakoś się postaram.

Pieknie

Kciuki nieustannie.

Ojej, ma bliźniaki! Oby się udało ochronić sarnią rodzinkę! :ok:

Oby!!!
Bardzo mam te dni intensywne.
A poza tym budzę się około 5.30 i wypatruję, nasłuchuję czy nic złego się nie dzieje.
Pod wieczór też się pojawiła sarenka, a Justyn zrobił jej serię pięknych zdjęć, ale dzisiaj już nie mam siły ich ani zgrywać, ani wstawiać.
Była sama, nie wiem czy to ta sarnia mama a dzieci gdzieś ukryte w trawach, czy inna sarenka, bo jest ich tutaj dużo

Cały czas kciuki trzymamy za sarenkę :ok:

I za inne sarenki też. Zdjęcia i filmik muszą być cudowne.
Niech się wszystko dobrze dzieje, niech maluchy się zdrowo chowają.

Kasiu, jak filmik cudowny to prześlij do mnie a ja wstawię. Może być mms-em, whatsappem, messegerem.
Też kibicujemy Twojej wojnie :ok:

W cudownym miejscu mieszkasz :1luvu:

i oby tak zostało.

Piękne!

Oj spotkałam kiedyś takie śliczności na żywo w lesie. Chodziliśmy wtedy po górkach Beskidu Śląskiego i zatrzymaliśmy się na polance żeby odpocząć i coś zjeść. Po chwili z krzaczków wyszły sarenki i spory jeleń. Popatrzyliśmy na siebie i każdy poszedł w swoją stronę. Piękne zwierzęta.

Ewkkrem, Ewa :201494

Bardzo Ci dziekuję

To jeszcze kilka zdjęć robionych z okna i przez szybę, ale sarenka w zasadzie pozowała

Jest pięknie, chwilo trwaj!
Cieszę się, że Wam się podoba

A ja siedzę nad opasłymi teczkami dokumentującymi walkę o te sarenki i ich miejsce na ziemi i konstruuję doniesienie do prokuratury.
Dzisiaj się wyspałam bo weekend więc nie nasłuchuję od bladego świtu czy nic się nie dzieje, czy już mam wzywać policję.

Moje koty I/XX coup de foudre i pustka

Kto przegląda forum