Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Glisty są błeeeeeeeeeeeeeee, a słońca nie widzę :placz:

Ojej, znowu glisty! Przecież niedawno odrobaczałaś całe towarzystwo, nawet Mami!

Ostatnio to tylko odpchlałam, na pasożyty zewnętrzne dostali wszyscy, pcheł nie ma.
To teraz glisty, ohydna była ta jedna. Już wszystko poprane, posprzątane, zostaje tylko walka z glistami.
Pasio pewnie zaglistowany totalnie, on mi ostatnio tak dziwnie kaszle, jakby coś chciał zwrócić, to pewnie one :roll:

.
Będę rozmawiać z doktorem po 16-tej co podać i komu.
Trochę mnie to wszystko przerasta, ale nie ma wyjścia, leczymy i kochamy.

Przypomniałam sobie jak to ja "zaglistniłam" koty domowe. Niewychodzace.

A taka byłam zadowolona, że pięknie jedzą wyrywany w kępach i przywożony z letniska dorodny perz.
Aż u Fidela zaczął się "szczekający" kaszel. Tylko on, i żadnych innych objawów.
Podawałam ANIPRAZOL wszystkim, kot już na drugi dzień przestał kaszleć. Powtórka tabsów po dwóch tygodniach.
To nie było trudne, tabletki nie są ani gorzkie, ani drogie. Można je przemycić w kawałku ulubionego mięska.

czitka pisze:Żeby nie było za pięknie Cosia pojadła sobie karmy nerkowej Concept for life i wyraźnie jej nie smakowało, bo zwróciła całość. A w tej całości glista, długa, ruszająca się glista

Z drugiej strony moze wlasnie znalazlas tez powod jej wymiotow?

Lifter pisze:
czitka pisze:Żeby nie było za pięknie Cosia pojadła sobie karmy nerkowej Concept for life i wyraźnie jej nie smakowało, bo zwróciła całość. A w tej całości glista, długa, ruszająca się glista

Z drugiej strony moze wlasnie znalazlas tez powod jej wymiotow?

Właśnie!

Egwusia, no widzisz, że wszystko możliwe. Da się? Da! :ok:

Bo niespodzianki dzielą się na jajka i robaki :wink:

Dobrze, że udało się szybko unieszkodliwić!
Lifter, no niestety...Wymiotuje to Czitusia, robala miała Cosia, pewnie w zapasie ma jeszcze coś na dokładkę :roll:

. Cosia zwymiotowała raz a dobrze :evil:

. Pchły ma manul a Pasio cukrzycę. I nerki chore. Bratu za to ma fioła :mrgreen:

.
A ja, ja mam swój intymny mały świat...(to mają też według Neo stare baby z kotami

)
Uwaga ramota:

Mam też niepewność co do tego co zwymiotowała Cosia, nie wiem czy to nicień czy glista. Długie było i się wiło, takie żywotne :roll:

. Cieniutkie. Tak z 8 centymetrów :roll:

.
Fuj.
Znalazłam w domu cztery tabletki Milpro, ważne do 2025, ale poczekam, niech doktor zadecyduje komu, co i ile, ale doktor w czwartki nie pracuje, czyli jutro. Zna Pasia i ma jego wyniki, nie wiem jak to ewentualne Milpro ma się do cukrzycy i pnn. Może się nie ma. Może coś innego? Gdyby Milpro było właściwą tabletką to czysta oszczędność, ale się dostosujemy. A może te robale mają wpływ na kreatyninę? Albo mocznik? Pewnie niestety nie...Bo Paś je ma na bank, oni się całują z Cosią.
W usta :oops:

.

Fuj!

Współczuję, wiem jak taka glista wygląda, kiedyś mi się "wyglistniła" Carmen na podłodze w łazience. Niezbyt przyjemny widok :strach:

Jak takie długie - 8 cm - to na pewno glista!

Ale może Czitusia też ma?
kupka do analizy, zeby kici nie meczyc wizytami.
Skad wiesz, ze jej samopoczucie nie jest wlasnie efektem zarobaczenia?

Nie wiem. Ja już nic nie wiem. Czitunia wymiotuje po jakimkolwiek jedzeniu innym niż suche lecznicze RC. Może. Może tak. A może nie. Raczej nie. Tuta za miesiąc będzie miała 20 lat i ma tendencje do ibd. I trzustkowo też niedomagała. Stareńka jest, nie ma lekarstwa na starość, ale może jest na robale. Zbiorę te jej urobki z kilku dni i zaniosę do weta. Czitusi nie wezmę, nie, tutaj pełna ochrona, zero stresu.
A ten robal Cosi to owszem, długi był, ale cieniutki i miał taki zakręcony ogonek. I cały był taki zapętlony, jak klucz wiolinowy, który się rusza :roll:

Glista jest cienka? :roll:

Przezroczysty prawie? Jeśli tak, to glista na bank, Inka też kiedyś miała

czitka pisze:A ten robal Cosi to owszem, długi był, ale cieniutki i miał taki zakręcony ogonek. I cały był taki zapętlony, jak klucz wiolinowy, który się rusza Glista jest cienka?

Wysłać Ci dla porównania na pw zdjęcie robala, którego znalazłam jakiś czas temu ?

Jasne, nie musi być na pw

! Czyj on był?

Foresta
Ale to jest zdjęcie z kuwety, więc nie wiem czy tutaj wypada :roll:

Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Kto przegląda forum