Anna2016 pisze:Lukasku bardzo się o Was - Ciebie i Lolo martwię
Zuzi pomagała obróżka, o taka: https://zooart.com.pl/product-pol-39011 ... gI79_D_BwE
Feliway nie dawał nic.
Olej CBD można spróbować, ale to chyba dostępne tylko u weta? ten olej ma wiele zalet, dobrze o nim piszą, i przeciwnowotworowo też działa, i p.bólowo. Miauczenie przy robieniu qp może świadczyć o bólu (zakłaczenie albo np stan zapalny jelita).
Jolu, jak się miewacie?
Jak Sabcia? Usia?
Łateczka ostatnio daje się pogłaskać. Delikatnie (żeby jej nie spłoszyć). Lubi po łebku chociaż coś ma z uszami bo nimi trzepie jak je dotknę. Ma piękne, gęste sprężyste, miękkie zimowe futerko, i już nie sterczą kości na plecach. Posiłki zaczynamy od kilku delikatnych głasków po łebku i nawet po plecach czasem pozwoli. Kochana starowinka, ostatnia z całej kociej podwórkowej epoki, ona z 17 lat ma, to podwórko to całe jej życie i jej dom, znamy się tylko i wyłącznie dzięki Zuni, zresztą wszystkie podwórkowe koty weszły do mojego życia tylko dzięki Zuni: Migunia, Pafcio, Marcelinka, Pusia i inne dokarmiane (gdybym nie miała kota w domu, nie zainteresowałabym się kotami na podwórku). Bądź zdrowa Łateczko
Łateczka jest kochana, pozwala się pogłaskać, oby była zdrowa i miała apetyt!
Aneczko, przytulam, myślę o Tobie
U nas w normie (nowej ), radzimy sobie (ale pomoc oczywiście potrzebna)
Myślę, że u Lucaska olejek CBD jest opcją do rozważenia. Olejek można kupić w necie, tylko jest dużo rodzajów, trzeba by popytać (poszukać wyszukiwarką) na miau, jaki wybrać.
Gosiu, dziękuję, Tobie na mikołajki życzę prezentu od Zuzi i Pusi, żeby jakoś ułożyły swoje stosunki
MaryLux od Sabci