Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 30, 2022 19:24 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Tak patrząc na Skrobinkę.... raczej na białym kucyku :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt wrz 30, 2022 21:49 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Fatka pisze:Przeglądałam zdjęcia w telefonie i zauważyłam prwną prawidłowość.

Pierwsze zdjęcie z marca, drugie z września. Czyżby Bratko był moim rycerzem na białym rumaku? 8O

Obrazek

:D :D :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 02, 2022 19:42 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Bratbołki się wyniosły! :placz:

Pojechałam z nimi i siedziałam 3 h :ryk: Mają swój pokój, taki jak moje 3. Na początku to Boa była odważniejsza, a Bratko przerażony. Jak już poznały pokój, to zapragnęły zobaczyć co jest poza nim i dostały taką możliwość. Bołcia po pewnym czasie miała dość zwiedzania i wróciła się do swojego pokoju, domagając się głasków brzucha. Bratuś tymczasem się rozkręcił. Zwiedzał, skakał, eksplorował, był na każdym parapecie, na każdym stole i jarał się kominkiem.

Zagadałam do niego gdy siedział na parapecie, to zrobił pokaz turlania a potem przybił mi czółko i natarł mnie ząbkiem - wnioskuję po tym, że kotu nowy dom się podoba.

Zaliczyłby wpadkę - w swoim pokoju mają sofę i byłby się na niej wysikał :oops: , ale w porę został upomniany, podsunęło się mu kuwetę i skorzystał - po prostu potrzeba była, a w tych emocjach zapomniał gdzie widział kuwetę.

Fotki słabe i duże, to daję w formie linków.

Bołć ma świetny punkt widokowy -> https://zapodaj.net/images/5b6e6133b380f.jpg

Obczajka ze schodów -> https://zapodaj.net/images/1e5314ea20e91.jpg
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie paź 02, 2022 19:48 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

No i tak się słodko-gorzko zrobiło... :wink:
A jak Skrobinka zareagowała na uszczuplenie kompanii?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23776
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie paź 02, 2022 19:56 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Ooo, miejsca im tam chyba nie zabraknie :).
Trzymam kciuki za udaną przeprowadzkę, także za Wyskrobka, no i za Ciebie. Będziesz odwiedzać Bratbołki, prawda?
Boogie (15.04.2012), Bruno (5.06.2020), Nikoś (20.05.2023) & Cheetos (maj 2022)

drx Bury (')2016
drx Rudy (')2011

Cheetos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1986
Od: Śro lip 06, 2022 17:50
Lokalizacja: - Czarna Wieś -

Post » Nie paź 02, 2022 20:00 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Wszystkiego dobrego w nowym domu!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie paź 02, 2022 20:20 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Skrobki to nie obeszło. Bawi się z Wojtkiem, skacze po szafkach - jak ubędzie Wojtusia, to może być jej łyso.

Jedyna zmiana - Burełko jest na dole. On zwykle okupuje najwyższą półkę w drapaku bo lubi, ale i też miał tam spokój od Bratka - a Bratko wobec niego potrafił być strasznym Złodupcem. Teraz buras na pufie w przedpokoju leży, a normalnie już by go Bratek wykurzyly stamtąd.

Oczywiście, że będę odwiedzać:) już dostaje filmiki: Bratus wędka się bawi, a Bołć kolację je.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie paź 02, 2022 20:25 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Zobaczyłam fotki i... podjęłam decyzję - też się tam wprowadzam :mrgreen: .

A poważnie to szczerze zazdroszczę kociego kącika :wink:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie paź 02, 2022 20:29 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Sierra, chałupa super :) Dużo drewna i piękne parkiety - przytulna.
Podoba mi się.

Metraż taki, że szkoda, że Burełka nie chcieli - wreszcie chłop miałby gdzie pohasać.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie paź 02, 2022 22:44 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Super dom, koty będą szczęśliwe! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2022 8:32 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Poranek bez kotów które były ze mną prawie rok - brak jest odczuwalny.

Niemniej, przy karmieniu jest łatwiej. Szybciej. Buras zszedł z piedestału, znaczy się z półki drapaka na wysokości 190 cm i spał na parterze oraz porusza się na parterze 8O. Bratko mocno dawał mu się we znaki. Burynio nie trzaskał też szafą - zobaczymy, jak będzie dalej.
Księżniczka Stefka od rana na moich kolankach.

btw. zorientowałam się, że ktoś mi podsikał kołdrę obciążeniową (nie używałam jej chwilę) i poddupnik parapetowy w kocim pokoju - już zaschnięte. Obstawiam stresową reakcję Stefki, gdy jej kotów dołożyłam - koło tej kołdry mi się kręciła.

Wyskrobek jest małą jedzą, w nocy atakowała mi nogi, a później dłonie. Jest taka zajadła, że ciężko się jej pozbyć.


Rano dostałam też filmik od Bratbołków - Boa super się zaadaptowała, kuzynce brzuszek daje i prosi o głaski. One lubiły się już za czasów gdy kuzynka je dokarmiała u mnie. Bratko nieufny, robi uniki.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon paź 03, 2022 18:53 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Dostałam info, że Bratko nic nie je i nie wychodzi z budki.
Daleko nie ma, przejdę się.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon paź 03, 2022 19:00 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Oj niedobrze... Może tak tęsknił, że zachorował ze stresu?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2022 20:30 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Jeden dzień niejedzenia to nie tragedia.

Kciuki żeby jak najszybciej poczuł się u siebie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon paź 03, 2022 20:38 Re: Stefko i Burełko| Boa i Bratko w nowym domu

Jak się ubrałam, to dostałam wiadomość, że wyszedł, więc odpuściłam wizytę. Niech się przyzwyczaja do nowych rodziców.

Serce tęskni. Bołci braku aż tak nie odczuwam - ona słodziutka, grzeczna. A Bratek chodził ze mną nawet na siku. Ja wstawałam w nocy, to mnie eskortował, cierpliwie czekał pod drzwiami łazienki, pipczał gdy wychodziłam i razem wracaliśmy do łóżka.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości