Właściwie to ogłoszenie powinnam dodać w rubryce ratowanie życia, bo jest to ratowanie życia zwierząt i mojego.
Proszę o pomoc, możliwość zamieszkania u osoby kochającej zwierzęta,może odezwie się jakaś fundacja lub osoba prywatna, która da nam schronienie. Mogę zaopiekować się osobą chorą. Wieloletnie doświadczenie, przy stanach ciężkich, leżących, terminalnych. Może być niedrogi wynajem. Mogę także wyjeżdżać za granicę, jeśli ktoś odpowiedzialny zostawałby ze zwierzętami przez ca. miesiąc. NAJWAŻNIEJSZE BY BYŁA ZGODA NA ZAMIESZKANIE Z KOTAMI. Miasto, wieś, region bez znaczenia, ważna dostępność komunikacji, pracy, weterynarza. Jestem znad morza.
Wyrzucają mnie z rodzinnego mieszkania na bruk. Nie mam rodziny, bliskich, nikogo ani miejsca do którego mogę się przenieść. Ważne, najważniejsze, to ratowanie moich zwierząt. Całe życie ratuję zwierzęta, poświęcam im wszystko. Od lat w walce o ich życie, w ciągłym strachu, stresie. A teraz stoję przed uśmierceniem moich zwierząt, którym ratowałam życie! Nie wyjdę z traumy uśmiercania, NIE MOGĘ, NIE CHCĘ UŚMIERCAĆ! Nie zdołam egzystować po takiej traumie. Odejść za ostatnim stworzeniem...Zaznać wiecznego spokoju, by nikt już nigdy nie zagroził naszemu życiu.. Nikt nie jest w stanie odczuć rozpaczy, cierpienia, przerażenia , trwogi osamotnionego, zaszczutego człowieka ale może znajdzie się osoba, która może pomóc, udzielić schronienia.
.Przegrałam ze sfałszowanym spadkiem, mafią mieszkaniową 50 letnia samotna kobieta bez nałogów, cicha, skromna, wykształcenie uniwersyteckie, pracująca fizycznie. Nie sprowadzam towarzystwa, nie znoszę hałasu. Żyję obowiązkami, praktycznie niezauważalnie. Przez pół wieku miałam jedynie obowiązki i cierpienia. Nigdy nie zaznałam spokoju.
Nie potrafię korzystać z forum, facebooka, itp. Nie wiem nawet czy zostanie to przeczytane. Proszę o maila z kontaktem telefonicznym .W odpowiedzi podam telefon i oddzwonię. Mój mail : freja126@wp.pl