» Pon gru 06, 2021 18:12
Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]
Lifter, instrukcja zabawy w chowającą się myszkę:
bierzesz jakiś kocyk, stare prześcieradło czy poszewkę, w ostateczności sporą gazetę. Kładziesz przed kotem (nie przed kocim nosem, ale blisko i tak żeby dobrze widział). Bierzesz jakiś cienki kijek (u mnie sprawdziła się resztka patyczka z piórkami już bez piórek, z piórkami też może być) i wsuwasz pod koc. Jak dosuniesz do końca to wystawiasz końcówkę kijka tak jak wysuwa się mysi pyszczek z noski, chwilę nim poruszasz i chowasz "w popłochu". Po chwili znowu - "myszka" się wysuwa, niucha i się chowa.
Moje koty uwielbiają tą zabawę, Carmen goni od jednego końca koca do drugiego, a Ofelia próbuje wykopać myszkę. Ja lubię mniej - dwa koty, dwa patyki na raz, bo inaczej któraś jest nieszczęśliwa albo zazdrosna.