jolabuk5 pisze:Tych automatycznych kuwet nie robią kociarze. Dlatego nie myślą, że użytkownikiem kuwety jest przede wszystkim KOT i to jemu ma tam być wygodnie oraz komfortowo
kotom tez jest wygodnie - bo kuweta jest czysta
u mnie sprząta kuwety Młody -takie jest założenie
a praktycznie to trzeba mu przypominać
jak wrócę późno z pracy, od razu lecę z psami na siku, wiec kuwet nie sprawdzam, i jak wracam, to się biorę za gotowanie
i zdarza się, że koty przychodzą z pretensjami/ na skargę/ ze kuwety brudne
sprawdzam - i rzeczywiscie
i wtedy sie muszę do Młodego nagadać
u mnie są kryte kuwety, i tak stoją jakby z boku
w dodatku nie ma zapachu brzydkiego - bo karmie samym mięsem, i żwir przesypuje sodą
więc trzeba extra zajrzeć, żeby zobaczyć, ze brudno
Młody ma obowiązek posprzątać rano i wieczorem -ale czasem mu to umyka
a taką kuwetę/robota to by się nastawiło na sprzątanie i już
mogłabym i ja sprzątać; ale rano i tak się juz nie wyrabiam/ a wstaje bardzo rano
po południu wracam późno - bez sensu, żeby od rana miały cały czas brudno - jak Młody wraca dużo wcześniej ode mnie i może posprzątać