Mieszkam 350 km od domu rodzinnego w którym mam kotkę (2lata). Ostatnio zaadoptowałam kotkę (8miesięcy), która mieszka ze mną. Co ok. 2 tygodnie jeżdżę do domu z młodszą kotką. Właściwie to właśnie jestem w tym domu. I tu jest moje pytanie. Jak zapoznawać ze sobą kotki? Jest to ich pierwsze spotkanie, aktualnie jedna (starsza) siedzi na parterze, w części domu, gdzie wszyscy przebywamy, a druga (młodsza) na poddaszu, w moim pokoju. Będę tutaj 6 dni. Czy jest w ogóle jakaś szansa, żeby przez ten czas się zaakceptowały? I czy jak wyjadę, a za 2 tygodnie znowu przyjadę, to czy będą się pamiętać, czy znowu trzeba będzie je zapoznawać? Jakie macie swoje sposoby na takie dokacanie ''tymczasow''
