» Nie lip 24, 2016 12:35
Re: Załatwianie się poza kuwetą
Przede wszystkim nie panikuj, nie denerwuj się. Sikanie poza kuwetą jest wprawdzie uciążliwe, ale wierz mi, że jesteś w bardzo komfortowej sytuacji znając bardzo prawdopodobną przyczynę.
Po pierwsze przyczyny. Kotka może poczuć się zagrożona. Bo gdyby to była niechęć dla malucha, atakowałaby go. Zatem proponuję skupić się na kotce dorosłej, na pokazaniu jej, że jej pozycja nie zmienia się, że jest tak samo kochana. Staraj się przytulać malucha i bawić się z nim włączając w to zawsze kotkę dorosłą. Dajesz przysmak? Zawsze obu, jednocześnie i tak, żeby oba zwierzaki to widziały. Nie ograniczaj kotce dorosłej kontaktu z maluchem. Nie bój się. Niech oba koty się ze sobą zaprzyjaźniają. Małe jest prawdopodobieństwo, że zrobią sobie coś złego, skoro nie piszesz o agresji między nimi. nie pozwalaj maluchowi zawłaszczać ulubionego miejsca dorosłej kotce, zadbaj, żeby Wasze dotychczasowe zwyczaje nie uległy najmniejszej korekcie. Nie karć za siki poza kuwetą.
Do tego proponuję zainwestować w feliway, to taki środek do spryskiwania powietrza albo (w formie dyfuzora) do kontaktu. Wydzielają się wtedy feromony, które wpływają na złagodzenie nastroju u kotów.
Tyle pomysłów przyszło mi do głowy na szybko. Na pewno inne osoby dopiszą swoje.
Bądź dobrej myśli. Z tym sobie można poradzić, trzeba tylko cierpliwości.
***** ***