Ragdollki to swego czasu moje małe marzenie, Arya jest przepiękna

Jeśli wykluczycie kwestię zdrowotną z siusianiem to odpowiedziałabym sobie na pytanie:
1). Ile Arya ma kuwet? Gdzie się znajdują?
2). Jakie są to kuwety (wysokie, niskie, duże, małe?)
3). Czy u hodowcy występował taki problem? Jak nie - to czy używam żwirku takiego, jak u hodowcy i kotka ma taką samą kuwetę?
4). Co na to hodowca, jakie rady i wskazówki?
5). Jakiego żwirku używam?
6). Co robię, gdy kotka się załatwia poza kuwetą? Cyz ją nagradzam za to, że siknie do kuwety?
7). Czy ma powód się stresować?

. Jak usuwam zapach kociego moczu z łóżka?
Koty bywają bardzo wybredne. Problem może leżeć głęboko, a czasem to kwestia źle dobranego żwirku, złej kuwety (za wysoka lub za mała, by móc się obrócić) czy miejsca, gdzie ona stoi.
Pewne jest jedno: kotka nabiera już nawyków, a z nimi - ciężko walczyć. Trzeba wyzbyć się zapachu sików z łóżka, bo obawiam się, że zakodowała sobie, że tam się sika

.