Hej, hop
Na wątek Majeczki trafiłam dzięki
Tulisiowi
Szukałam historii
kocisza, który jest/był gwoździowany
Jakby ktoś pytał

, to jesteśmy z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=166343
Wątek Majeczki przeczytałam od deski do deski, w pewnym sensie chciałam się dowiedzieć/porównać jak to powinno być z tą gwoździowaną łapką

, bo nasza póki co to taka kulawa jeszcze jest i martwię się czy to się jeszcze zmieni
Majeczka miała dużo
szczęścia w nieszczęściu, że spotkała
WSPANIAŁYCH ludzi

, którzy pomogli jej stanąć na łapki
