2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 17, 2015 19:08 Re: 2xG + R.

Jak "gówniarstwo"? I pies?
8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lip 18, 2015 6:13 Re: 2xG + R.

Georg-inia pisze:
sunshine pisze:Inga, ostatnio miałam okazję miziać piękną, teraz już dorosłą i poważną, trikolorkę, która wyszła spod Twoich skrzydeł.


etam, niemożliwe, ja nie posiadałam trikolorek :twisted: :mrgreen:


Najwyraźniej coś sobie wymyśliłam :mrgreen: Ale ta tri, której nie miałaś, jest śliczna, kochana i rozpieszczana :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 18, 2015 13:36 Re: 2xG + R.

dzieci to szarańcza :mrgreen: żyją, wczoraj zaszczepione, tylko brać ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2015 8:06 Re: 2xG + R.

Britta pojechała do domku :) Został Olle-Pingwinek i Lisa-CzarnaBródka, która przyprawiła mnie o zawał wczoraj. Jak to jest, że zawsze idiotyczne rzeczy spotykają mnie, kiedy chłopa w domu nie ma?...?

Po powrocie z pracy zabrałam się za ogródeczek, bo dziś wywożą u nas bio-śmieci, nie chciałam produkować kiszonki w worku, tylko żeby to w miarę od razu wywieźli.
Przy temperaturze 32 stopni pieli się średnio - czerwono-zielona już byłam, ale nie. Samo dłubanie w glebie to za mało, to jeszcze te gałązki ze ściętego orzechowca popakuję w worki, będzie na rozpałkę zimą. Spakowałam. Zgrabiłam resztki, wrzuciłam do worka bio, klapnęłam na krześle. Nie. Jak usiądę to już mnie żadna siła nie podniesie, a tu dzieci jeść wołają. Patrzę - cała piątka w wolierze, czyli maluchy już się nauczyły wyłazić, no trudno, na ogrodzonych 25 metrach się chyba nie zgubią... Poszłam do domu, łachy się do mnie przykleiły na amen, temperatura zrobiła swoje, ale stwierdziłam, że najpierw napcham głodne gęby, a dopiero potem się wykąpię na spokojnie. Zaczynam nakładać żarełko, kątem oka widzę, że już poczuły i się złażą. Przyszły. Nie ma Lisy. Cholerka, może nie umie wejść z powrotem? ale słyszę, że się coś pruje. Tak się pruje, że :strach: Lecę na dwór, patrzę w tę wolierę, nie widzę jej, tylko słyszę: rozpaczliwy, głośny miauk. No niemożliwe przecież, żebym nagle ze zmęczenia głosy zaczęła słyszeć. To nie były głosy. To darła się Lisa, wisząca na siatce woliery, jakieś 3 metry nad ziemią. Jeszcze chwila, a wspięłaby się chyba na "sufit" tej woliery. Matkozcórką, i co teraz? chłopa, jak wspomniałam, nie ma, drabiny nie ma, zresztą ja mam lęk przestrzeni. W oczy mi wpadła euro-paleta, której Wiesiek używał przy zbieraniu czereśni. Wciągnęłam ją do woliery, nie da rady, za mało, nie sięgnę. Lecę do płotu, sąsiadka pani Teresa gada z jakąś koleżanką. Drę się, walę w ten płot, drabinę, ale już! Aleeee cooo? A Wieeesiaa nie maaa? a jak spadnieeesz? Jak spadnę to będę krzyczeć, dawaj, kobieto, tę drabinę! Nie spadłam. Jakbym spadła, to pewnie krzyczałabym do uśmiechniętej śmierci, bo już jak próbowałam oddać drabinę, to nikt mnie nie słyszał, mimo tłuczenia aluminiowym urządziem w blaszany daszek płotu. Ściągnęłam cholerę, całą i zdrową, tylko nieco przestraszoną. Zamknęłam smarki w klatce, wlazłam pod prysznic, mimo w sumie chłodnej wody zużyłam cały 80 litrowy boiler wrzątku, po czym przestałam się trząść.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2015 11:05 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

Pomysłowość małych kotecków jest nieograniczona... :strach:
ale Twój pomysł na pielenie w tym klimacie godny konceptu Lisy :mrgreen:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw lip 23, 2015 12:13 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

OMG!!!! Udało się. Dobrze, że Lisa się darła.
Współczuję nerwów... Dygot pewnie nieustający.
Jesteś bardzo dzielna!

:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lip 23, 2015 13:44 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

Marcelibu pisze:Jesteś bardzo dzielna!

:mrgreen: trzeba było mnie widzieć :ryk: drabinę sobie ustawiłam tak, że po kota musiałam się wykręcić w chińskie osiem, ale za to przechylała się w stronę ściany domu, więc miałam złudną nadzieję, że jak rąbnę to o ścianę najwyżej a nie w dół ;)


andorka pisze:...pomysł na pielenie w tym klimacie godny konceptu Lisy


a co miałam zrobić, jak mi chynchy urosły, a te diabelne bio-śmieci zabierają raz na 2 tygodnie? ostatnim razem trawa po skoszeniu stała w workach przez ponad tydzień w tym upale, na koniec to już bałam się je podnieść, żeby wystawić za bramę - były bliskie wybuchu :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2015 8:18 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

no i shit jak nie wiem. Nie wywieźli mi tego worka! Jak przyjechałam z pracy to sterczał przed bramą jako ten grzybek samotny :evil: co teraz mam z tym zrobić, ha?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2015 8:49 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

Posadzić z powrotem :?: 8)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt lip 24, 2015 9:17 Re: 2xG + R. Jak chłop potrzebny to nie uświadczysz

andorka pisze:Posadzić z powrotem :?: 8)


:ryk: zrobiłaś mi dzień, Ania :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 15 gości