» Wto cze 09, 2015 8:09
Re: CZARNA PEREŁKA - prawie egzotunia MA DOM:))))
Dzisiaj w nocy odeszła Perełka. Przez ostatnie tygodnie jej stan bardzo się pogorszył: nic nie widziała, nie chciała jeść, bardzo dużo sikała. Dostawała zastrzyki na wzmocnienie, jakieś leki na nerki. Karmiliśmy ją strzykawką. Przez kilka dni była poprawa, jadła sama... Teraz myślę, że organizm bronił się resztkami sił.
Nasza mała, kochana Perełka. Tak się przy nas otworzyła. Mąż mnie pociesza, że daliśmy jej lepsze życie, ale cały czas myślę, że mogliśmy zrobić więcej.
Weterynarz oceniła jej wiek na 12-15 lat.
Perełka została pochowana obok naszych psiaków.