Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 13, 2015 10:45 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

:) ptaszka...

Moja podróżniczka. Dwa tyg. temu chyba chciała gdzieś wyjechać ;)
(walizka nie jest chowana, bo koteczek lubi na niej polegiwać - wariactwo totalne, oczywiście po stronie dużej ;) )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro maja 13, 2015 10:51 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

znam taką, co przez 3 miesiące nie zniosła walizki do piwnicy, bo kicia lubiła być na niej klepana :lol:

Nie mogę się napatrzeć, jaki twoja Ptaszka ma śliczny manicure, szybenko
Na tle czarnych paputków cudnie się pazurki prezentują, moi chodzą w białych skarpetkach (do mokasynów), więc u nas nie widać

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 13, 2015 11:02 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dama w paputkach, nawet wędkę spakowała ;-) Ciekawe, co ona w tej wielkiej walizie pochowała ? :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro maja 13, 2015 11:17 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

pozytywka pisze:znam taką, co przez 3 miesiące nie zniosła walizki do piwnicy, bo kicia lubiła być na niej klepana :lol:
Czyli ze mną nie najgorzej, bo to dopiero 2 tyg. :mrgreen:

pozytywka pisze:Nie mogę się napatrzeć, jaki twoja Ptaszka ma śliczny manicure, szybenko
Na tle czarnych paputków cudnie się pazurki prezentują, moi chodzą w białych skarpetkach (do mokasynów), więc u nas nie widać
W pierwszej chwili pomyślałam, że to przytyk :oops: :wink: Nie mam serca obciąć pazurków, a niestety już je odczuwam na własnym ciele. Są dłuuugie i ostre :)

Piórka w akcesoriach Nikusi to podstawa :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw maja 14, 2015 9:08 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Mogę tutaj tylko codziennie zaglądać ukradkiem -myśleć o Was, w różny sposób trzymać kciuki :ok: :ok: :ok:
Jak minęła noc, jak jest dzisiaj?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 14, 2015 12:31 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dzięki, Ewo za odwiedziny :1luvu:
Wczoraj się trochę pobawiłyśmy, ale to nie ta sama Niki. Jeszcze przed zabiegiem wyrwania kłów, Nikuśka potrafiła godzinę (pewnie i dłużej, tylko dużej się nie chciało ;) ) biegać, szaleć i czekać, kiedy to duża machnie piórkami. Teraz bryknie i odchodzi na bok. Znów się przyczai, wyceluje i w biegu tylko muśnie piórka lub myszkę i przebiegnie obok. Tak jakby uważała, że ta zabawa jest dla innego kota, a ona nie powinna. Nie rozumiem takiej zmiany.
Ona kochała zabawy.
A ja mam teorię, że wybawiony kot szybciej wraca do zdrowia... Nie da się teraz tego u nas zastosować... :?

Dziś Nikuśka spała ze mną, a rano jak kiedyś wystawiła sama brzuch do miziania i cudownie przechylała główkę. Ale potem leżała z przymkniętymi oczami i próbowała usnąć, ale coś jej przeszkadzało. Gdy wstałyśmy humor był ok, nawet poszła na krótki spacer po klatce schodowej. Nie miałam czasu na poranną zabawę, więc było tylko trochę mizianek i tabletka w pysio ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw maja 14, 2015 12:43 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Zapraszamy na nowy wątek, bo już setka wybiła ;)
viewtopic.php?f=46&t=168871
Ostatnio edytowano Czw maja 14, 2015 19:47 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zamknęłam wątek.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 20 gości