Tak, Mafia zostaje na swoich włościach

Powiem więcej, mieszkamy niesamowicie blisko poprzedniego miejsca

Chłopcy mają od momentu przeprowadzki codziennie głupawki, kończące się zapasami. Ponieważ nie mamy dywanów, uprawiają surfing - machają łapami i przebierają nimi z prędkością światała - jednocześnie stojąc w miejscu.
Pugal odkrył, że wybiegając z tarasu nie trzeba brać zakrętu- wystarczy grzmotnąć z całej siły w wyspę kuchenną i kierunek sam sie dalej nadaje.
Lonia poluje na listki, które spadają na taras. W nocy, o północy, najlepiej jest wyjść na balkon - z dużego pokoju wydobywają się więc jęki i okrzyki i skrobanie w szybę.
Pugi odkrył najlepsze na świecie źródełko wody oligocejskiej... Dziś rano dopadł popielniczkę zostawioną przez robotników, do której napadał deszcz. Zorientowałam się, że z niej pije, jak był mniej więcej w połowie...
Ranki są cudowne. Mamy drzwi w sypialni i można je zamknąć

a wtedy nawet bardzo głodny kotek nie depcze po głowie
