Dwa koty, jeden dom, czyli Gucio i Łapka w akcji

[Avensus]

Witam was serdecznie!
Jestem tutaj nowy, ale od czasu, kiedy posiadam moje psotniki, to zagladam tu regularnie:) Takze jeszcze raz, czesc wam! I dziekuje, ze moglem tutaj znalezc mnostwo porad dotyczacych zywienia i zachowania kotkow, jako ze jestem zielony w tych sprawach:)

Gucio trafił do nas dwa miesiace temu. Obecnie ma cztery miesiace, no prawie cztery i pol. Jest najladniejszym futrzakiem, jakiego widzialem i z tygodnia na tydzien robi sie ladniejszy (tak tez twierdzi moja narzeczona). Gucio jednak byl smutny i zaczal byc swiecie przekonany, ze jest jedynym kotem na swiecie. Wlasnie dlatego zaopiekowalismy sie kilka dni temu trzy miesieczna Łapką, czy tez Choco, jak na nia czasem wolamy ze wzgledu na jej czarne futerko. Oba kotki dogadaly sie bardzo szybko i teraz juz sypiaja razem i ladnie sie bawia (to byla kwestia dwoch dni, chociaz bardzo sie balem, gdyz Gucio wykazuje cechy do dominacji).

Mam jednak z nimi pewien problem. Gdy ich karmie, to oboje leca do jednej michy, a przeciez maja dwie. Gucio zaczyna warczec na Łapkę i chyba boi sie konkurencji w jedzeniu, wiec bierze do pyszczka ile moze i ucieka z kuchni do pokoju pod stol, gubiac przy Tym pod drodze sporo jedzenia i brudzac podloge od krwi i sladow jedzenia (dzisiaj byly to kurze serduszka). Musze ich z rana pilnowac i przestawiac do swoich misek, a nie zawsze mam czas, zeby stac i czekac z rana, az skoncza jesc. Macie, moi drodzy, jakies rady? Nie chce, zeby Gucio czul, ze musi walczyc o jedzenie.

[MonikaMroz]

Ponieważ Gucio był pierwszy w domu to myślę że jako pierwszy powinien dostawać jeść albo w jakimś innym miejscu.
Ja mam dwa koty to pierwsza dostaje Mili, tzn jej pierwszej wykładam do miski i je na blacie. Druga kotka, Amy czeka na swoją kolejkę na podłodze i tam je z miseczki. Gucio musi wiedzieć, że jest ważniejszy Spróbuj je rozdzielić jak podchodzą do tej samej miski. Pokaż temu drugiemu kociakowi że on też ma swoje jedzenie.
To jest moje zdanie. Moze inni coś innego podpowiedzą.

A jakieś fotki ???

[Avensus]

Dzieki Monika, jutro sprobuje dac im jesc po kolei i zobacze, jak to sie sprawdzi Jutro tez powrzucam kilka fotek, bo glownie operuje z telefonu i nie bardzo mam jak to zrobic. Mam tez problem z tym, ze Gucio jest wiecznie glodny. Dostaje 3 razy dziennie jesc: rano i wieczorem po okolo 50g mieska, a popoludniu suche z Animondy dla malych kociakow. On zwykle je szybko i jak skonczy, to probuje podbierac Łapce, ktora je o wiele wolniej. Sam nie wiem, czy on jest po prostu łakomczuchem, czy tez naprawde jest glodny :/ Z jednej strony nie chce go glodzic, z drugiej jednak nie chce tez, zeby byl gruby, jako ze nie wychodzi z domu i wychodzic nie bedzie Jak to jest u Was?

[izka53]

W tym wieku koty powinny jeść do oporu, bo intensywnie rosną. Nie wydzielaj suchego, niech mają cały czas dostępne.

[Avensus]

To jest Gucio, albo Kawowy Ryjek, jak go nazywamy ze względu na plamkę na buzi



Łapka nie bardzo chciała pozować, wolała siedzieć w spodniach



No i tak sobie właśnie odpoczywamy

[Patmol]

a gdzie jest ten gruby kotek?
nie ma zdjęcia?

[Kamisha]

Ten "gruby" to Gucio, na ostatnim zdjęciu leży po lewej Na moje oko wcale nie gruby, po prostu będzie dużym kocurem

[Patmol]

on jest gruby?
czy to taka jakaś metafora?

[Avensus]

Moze nie gruby, ale chyba nie jestem przyzwyczajony, ze kotek tak szybko rosnie Futerko zmienilo mu wie na grubsze i przybral na wadze, wiec to moze byc taka iluzja.

[izka53]

Moze nie gruby, ale chyba nie jestem przyzwyczajony, ze kotek tak szybko rosnie Futerko zmienilo mu wie na grubsze i przybral na wadze, wiec to moze byc taka iluzja.

do tego koty - nawet te niewychodzące - z reguły na zime troche się otłuszczają, atawizm taki

[Avensus]

Ha, to zupełnie tak jak ja!