nie wiem czy dobry dział wybrałam, ale chciałam się poradzić. Moja kotka ma niespełna rok. Od kwietnia warunki pozwalają nam na wypuszczanie jej na podwórko. Niestety odtąd pojawił się dość przykry problem. Mianowicie, kotka ma tak jakby nieszczelny odbyt. Zdarza się, że bezwiednie oddaje kał oraz często uprzykrza nam życie niemiłym zapachem. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?

Pozdrawiam