Florka [*]

a napisz co to było bo może wysłali Ci moje puszki za premię :?:

Miau.
To na pewno nie było moje puszki, bo duża dla mnie nie kupuje puszek. Pan Doktor nie pozwolił, a tych, które mogę jeść, wcale nie lubię :oops:

Duża przyszła z podwórka, nakarmiła trochę kotów. Ale nie wszystkie.
Fasolka

Cześć u nas zimno.
Fasolko jedz grzecznie to co Pan Doktor zaleca.

anulka111 pisze:Cześć u nas zimno.
Fasolko jedz grzecznie to co Pan Doktor zaleca.

U nas też zimno. Ale nie pada. Może założę zimowe buty, w związku z tym.

MalgWroclaw pisze:
anulka111 pisze:Cześć u nas zimno.
Fasolko jedz grzecznie to co Pan Doktor zaleca.

U nas też zimno. Ale nie pada. Może założę zimowe buty, w związku z tym.

Też ide w zimowych i zimowej kurtce do pracy. Za to za dwa dni mam być juz cieplej. :kotek:

Hej kochana Fasolko

puszatek pisze:a napisz co to było bo może wysłali Ci moje puszki za premię

sześć Bozit z makrelą...

My tego nie jadamy :roll:

Principessa

bagheera pisze:
puszatek pisze:a napisz co to było bo może wysłali Ci moje puszki za premię

sześć Bozit z makrelą...

My tego nie jadamy
Principessa

Zerknij na zamówienie. Może to były jakieś gratisy do innej karmy albo czegoś innego?

A co było na fakturze dołączonej do przesyłki? Jeśli nie było, a Twoje koty tego nie jedzą, to ja bym jednak zadzwoniła.
Mnie kiedyś przysłali bon na dodatkowe punkty, ale doczytałam, że był wystawiony na zupełnie inne nazwisko i adres. Też musieli się pomylić przy pakowaniu. Zadzwoniłam, powiedziałam, ze mam ten bon, a oni wysłali tej osobie nowy bon. Ale pamiętam, że byłam trochę rozczarowana, bo nawet specjalnie nie dziękowali, że zadzwoniłam. :twisted:

Moja @ jest dziwna. Mówi, że wczoraj Cię zmałpowałam, Fasolinko. A ja sobie tylko wylizałam dziurkę w footerku. Bo się zdenerwowałam. I miałam do tego powody. To co, już nawet denerwować się nie wolno?
Inka

Miau.
Ja tam lubię sobie robić dziurki. Ale duża się strasznie martwi i Pan Doktor nieswój

Duża przyszła z podwórka, mówi, że jednej kotki nie było, ale było ośmioro stałych śniadankobiorców i jeden, którego duża zna od niedawna.
A poza tym jest zero stopni

i bezdomne koty marzną

Zaraz jedziemy do Pana Doktora.
Fasolka

Kciuki!

Mru

robienie dziurek to niezbyt mądry powód na kolejne randki z Panem Doktorem
pomyśli, że jego starania na nic...

mamaGiny pisze:robienie dziurek to niezbyt mądry powód na kolejne randki z Panem Doktorem
pomyśli, że jego starania na nic...

Jak ostatnio patrzyłam na Pana Doktora, to tak właśnie myślał.
duża Fasolki

hej kociaku
u nas piękna jest pogoda i wielka trawa na łąkach i wszędzie już pachnie myszami
i nie jest ani za zimno ani za goraco
tak by mogło już zostać
pies Caillou

Florka [*]

Kto przegląda forum