
Może to po prostu brud i wzmożona wydzielina.
Mój Oskar tak miał od maleńkiego,właśnie bardzo brudne oba uszka.
Na początku czyściłam mu nawet dwa razy dziennie wacikiem maczanym w mentoparafinie.
Potem było tego coraz mniej,a z czasem uszy były już czyste.
Mentoparafina jest lepsza do tego niż woda utleniona,bo rozmiękcza ten brudek,łatwo usuwa się go
a mentol dodatkowo chłodzi i łagodzi.