Wystawa w Warszawie 15-16/02

» Śro lut 19, 2003 10:58

Piekne foty :lol:

Od razu przypomina mi sie ten tlok i goraca atmosfera :lol:

, niemalze amok

ps. Eury

moze i dobrze, ze nie doczekalam wystawowej foty, bo bylam okropnie nieuczesana

» Śro lut 19, 2003 11:02

Cumka pisze:Lipa z tymi meblami! Mam pięć kotów i ani kawałka zniszczonego mebla

Dokladnie lipa do potegi n-tej :wink:

Koty maja bardziej nietypowe upodobania niz prostackie niszczenie sprzetow, ale o tym moze innym watku :lol:

Mam trzy koty, meble, ba nawet firanki i zaslony :roll:

Bierz trzy koty od razu na co czekasz :?:

» Śro lut 19, 2003 11:42

Tak, pewnie skończy się na trzech, bo nie umiem zdecydować! Mąż już przekabacony całkowicie, więc problemu nie będzie!

» Śro lut 19, 2003 14:24

Set szkoda ze nas nie zaczepilas, moglismy wygladac na zajetych a zwlaszcza na przejetych ale czekalismy na ludzi z forum:)))))

» Śro lut 19, 2003 14:32

set pisze:Tak, pewnie skończy się na trzech, bo nie umiem zdecydować! Mąż już przekabacony całkowicie, więc problemu nie będzie!

No to super, tylko teraz spokojnie i rozsądnie :wink:

» Śro lut 19, 2003 16:24

Wyglądaliście na przejętych! Ale kotka obejrzałam wnikliwie.Pięęęęękny!!!
Następnym razem będę będę bezwzględna i nie dam Wam odpocząć! Może do tego czasu będzie jakieś spotkanie w Warszawie? Kto to organizuje? Każdy może?

» Śro lut 19, 2003 16:27

set pisze:Może do tego czasu będzie jakieś spotkanie w Warszawie? Kto to organizuje? Każdy może?

Spotkanie w Warszawie (jak tukany ćwierkają :wink:

) jest planowane na kwiecień, po poznańskim, toruńskim i katowickim.

» Śro lut 19, 2003 16:29

set pisze:Kto to organizuje? Każdy może?

Może każdy - chodzi tylko o takie ułożenie terminów, żeby większe spotkania nie wpadały na siebie i nie było ich zbyt wiele w krótkim odstępie - to mogłoby niektórym uniemożliwić udział (obowiązki, finanse i tak dalej).

» Śro lut 19, 2003 16:40

W imieniu Rysia pytam: gdzie te tukany :?:

, bo chcialby sie z nimi blizej zaprzyjaznic [mlask, mlask]. On tez planuje spotkanie u siebie tylko musi czekac az jego niezorganizowani ludzie przestana gledzic o remoncie i w koncu go zrobia :evil:

W koncu kot to nie czlowiek, ile moze sie meczyc w tych partyzanckich warunkach, gdzie ciagle jakies pudla na leb spadaja w trakcie poscigow :wink:

» Śro lut 19, 2003 16:56

Anja pisze:W imieniu Rysia pytam: gdzie te tukany

Na razie daleko :wink:

Wystawa w Warszawie 15-16/02

Kto przegląda forum