Strona 1 z 10

Kiedy wystawa w Katowicach?

PostNapisane: Śro paź 25, 2006 1:36
przez IVINIA
Jako Katowicki kociolub bez samochodu czuję się pokrzywdzona :cry: :cry: :cry: :cry:





[/img]

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 11:34
przez Duende
Najprawdopodobniej nigdy po ostatnich wydarzeniach na walnym zebraniu FP...

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 17:11
przez kasssia14
Bardzo duża grupa hodowców ze Śląska należących do DCC- chciała zorganizować wystawe w Katowicach lub okolicach Katowic, niestety podcieli nam skrzydła :(, aby dowiedzieć się czegoś więcej do przeczytania sprawozdania z walnego zebrania FPL pt. "Równi i równiejsi W FPL" na www.dcclub.pl

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 18:06
przez Dunia
A ja mam nadzieje,że nie wszystko stracone,choć mój(i nie tylko :wink: ) klub został potraktowany po prostu skandalicznie-okazuje się,ze kilka osób z wielkimi aspiracjami i nieco mniejszymi możliwościami po prostu torpeduje działalność i plany klubu,który staje się ze względu na swą działalnośc solą w oku "klubików"-zainteresowani wiedzą,co mam na mysli.
Zapraszam do zapoznania się z artykułem podanym przez kasssia14-wtedy szersze grono będzie wiedziało,o czym mowa!
Proszę przeczytać i samemu wyciągnąć wnioski... :? :? :?

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 21:49
przez Basienia
Szkoda, że wyszło tak jak wyszło, ale aż mnie trzęsie jak czytam artykuły w których jakąś grupę ludzi określa się mianem kolesi... w ogóle nie lubię artykułów pod którym nie widzę podpisu autora. :roll:

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:09
przez Dunia
Basienia pisze:Szkoda, że wyszło tak jak wyszło, ale aż mnie trzęsie jak czytam artykuły w których jakąś grupę ludzi określa się mianem kolesi... w ogóle nie lubię artykułów pod którym nie widzę podpisu autora. :roll:



ze stronki DCC:

Copyright (c) 2006 Dream Cat’s Club. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Wykonanie strony: Izabela Kurkiewicz | Zarządzanie i aktualizacje: Figuletta


(mam nadzieję,że nie naruszyłam żadnych praw)

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:22
przez d_anek
Dunia pisze:A ja mam nadzieje,że nie wszystko stracone,choć mój(i nie tylko :wink: ) klub został potraktowany po prostu skandalicznie-okazuje się,ze kilka osób z wielkimi aspiracjami i nieco mniejszymi możliwościami po prostu torpeduje działalność i plany klubu,który staje się ze względu na swą działalnośc solą w oku "klubików"-zainteresowani wiedzą,co mam na mysli.
Zapraszam do zapoznania się z artykułem podanym przez kasssia14-wtedy szersze grono będzie wiedziało,o czym mowa!
Proszę przeczytać i samemu wyciągnąć wnioski... :? :? :?


Dunia - wnioski można wyciągać sensowne jak zna się obie strony medalu.

Po drugie szczerze mówiąc, także mam nadzieję, że jednak nie wszystko stracone - myślę, że do wystawy w 2008r. w kwietniu jest jeszcze na tyle dużo czasu, że można zmienić miejsce wystawy i jednak starać się ją zorganizować.
Pozostaje tylko pytanie czy jeśli nie wszystko jeszcze stracone rozsądnie jest obrażać innych mianem "klubików" - bo to członkowie tych "klubików" są wystawcami....
:?

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:36
przez Dunia
d_anek: uzywam słów(a raczej słowa "klubik") tylko dlatego,że właśnie takie słowo padało pod adresem DCC jako argument,że jest za mały itp-o czym i Ty wiesz a ja rozumiem :wink: -i nagle okazuje się,że te kluby,które oczerniały DCC same są ...no właśnie-czym?w jakim świetle teraz się stawiają?
szkoda tylko,że jednym razem pewne określenia(by nie rzec: słowa obraźliwe) jakie padały pod adresem jednego klubu są traktowane jako coś normalnego i zwykłego,a kiedy te właśnie kluby są tak nazywane,jak same do niedawna nazywały-teraz jest to obelga a przynajmniej coś nie ok...

jak dla mnie wnioski nasuwają się same-gra jest nieczysta,po prostu.

aha-w jednym masz rację: nie całą społeczność danego klubu powinnam tak nazwać

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:39
przez d_anek
ja nie wnikam jak wyglądała dyskusja i kto co komu powiedział - nie byłam, nie słyszałam...

tak napisałam jako wystawca, nic ponadto - własne przemyślenia i tyle

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:46
przez Dunia
d_anek pisze:ja nie wnikam jak wyglądała dyskusja i kto co komu powiedział - nie byłam, nie słyszałam...

tak napisałam jako wystawca, nic ponadto - własne przemyślenia i tyle

:) ależ ja rozumiem-również zawieram tu własne przemyslenia poparte faktami
tylko takie właśnie "zagrania",o jakich mowa w artykule powodują,że niektórzy hodowcy nieświadomie stają się uczestnikami rozgrywek-a to raczej nie powinno mieć miejsca
tyle tylko,że jak prywata i chore dla mnie ambicje biorą górę nad rozsądkiem i wspólnym celem,jaki maja hodowcy-to zaczyna być po prostu niesmaczne i nieuczciwe

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:49
przez Magis
kasssia14 pisze:Bardzo duża grupa hodowców ze Śląska należących do DCC- chciała zorganizować wystawe w Katowicach lub okolicach Katowic, niestety podcieli nam skrzydła :(, aby dowiedzieć się czegoś więcej do przeczytania sprawozdania z walnego zebrania FPL pt. "Równi i równiejsi W FPL" na www.dcclub.pl


przeczytałam "sprawozdanie" - no bossski tekst po prostu. Jestem pod wrażeniem - jak zwykle zresztą.

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 22:56
przez Dunia
Magis pisze:
kasssia14 pisze:Bardzo duża grupa hodowców ze Śląska należących do DCC- chciała zorganizować wystawe w Katowicach lub okolicach Katowic, niestety podcieli nam skrzydła :(, aby dowiedzieć się czegoś więcej do przeczytania sprawozdania z walnego zebrania FPL pt. "Równi i równiejsi W FPL" na www.dcclub.pl


przeczytałam "sprawozdanie" - no bossski tekst po prostu. Jestem pod wrażeniem - jak zwykle zresztą.


rozumiem,że to informacje zawarte w "sprawozdaniu"jak to nazywasz tak tak na Ciebie podziałały :wink:

PostNapisane: Wto mar 20, 2007 8:38
przez agal
Nie chcę nikogo oceniać, oczerniać, czy oskarżać. Ale...

To, co się wydarzyło na ostatnim walnym jest pewnym precedensem i nie wiem, czy pozytywnym :?

Błąd popełnił Zarząd zatwierdzając DCC wystawę w Katowicach, bez konsultacji z klubami śląskimi. Błąd popełnił DCC nie pytając klubów śląskich o zgodę na organizacjaę wystawy na ich terenie. A może wystarczyłaby po prostu informacja? Nie wiem.

Argument Wrocławia, że wystawa jest 3 tygodnie po Opolu, oddalonym od Katowic o niecałe 100km jest, jak dal mnie argumentem żadnym.

Dlaczego, pytam, CCBaltic nie wystąpił na zeszłorocznym walnym o cofnięcie terminu wystawy dla CCSopot, który to CCS dostał w drugiej kolejności, ale za to 2 tygodnie przed wystawą CCB, a dodatkowo postanowił zorganizować ją dokładnie w tym samym miejscu?
Pamiętam, jak Anka I-H wyraziła swoją opinię na temat decyzji zarządu i tyle.
A teraz, mam wrażenie, że kluby śląskie zachowują się jak pies ogrodnika (przypominam przysłowie: sam nie zje, obcemu nie da). Wystawy w Katowicach owszem były, ale, jak to się mówi, za poprzedniego reżimu ;) I gdyby nie pomysł DCC organizacji wystawy w katowickim Spodku, nie byłoby ich pewnie długo.

Jak wspomniałam błąd popełnił Zarząd FPL i DCC, i te dwie struktury powinny wspólnymi siłami go rozwiązać, a nie wplątywać w to Walnego.

A.

PostNapisane: Wto mar 20, 2007 8:47
przez Basia_G
Każdy medal ma dwie strony.
Jednakże czytając atykuł na strtonie DCC można wyrobić sobie tylko jedną opinię i jak dla mnie niepochlebna dla DCC. Słownictwo tam ujęte, jak równiez wątek TWA , przepraszam, ale tak sie nie zachowują dorośli ludzie, którzy prowadzą klub.
Żałuje bardzo, ze DCC nie zorganizuje wystawy w Katowicach, bo docierały do mnie pytania - a dlaczego nie ma wystaw w Katowicach?? - ale nie takim tonem jaki został ujęty w atykule sie "sprawę" załatwia.
Liczę, ze uda się coś zrobić i będziecie mogli wystawę zorganizować, czego Wam zycze.

PostNapisane: Wto mar 20, 2007 9:16
przez Luda
Magis, pisząc "sprawozdanie", sugerujesz, że jest ono nierzetelne.Czy napisano w nim nieprawdę?Czy bylaś na Walnym Zgromadzeniu?
Podobnie jak d-anek, chciałabym poznac argumenty drugiej strony, by móc wyrobic sobie zdanie na ten temat.
Należę do DCC i jestem zadowolona :)