Wystawa, Pruszków k/Warszawy, 11/12 czerwca 2005

[agal]

heh, tu obnizka dla I kategorii, a ja jak obcokrajowiec bede musiala placic

Nie jak obcokrajowiec - tylko jak członek innego Klubu. Ceny niższe są dla członków SHKRP.

A.

[lakshmi]

Na jedno wychodzi... Place jak za zagraniczna, w zlotowkach przeliczanych z euro. Jakos i PZF i moj zwiazek i przynajmniej 2 oddzialy SHKRP potrafia miec jedna cene dla wszystkich wystawcow krajowych...

[remkey]

heh, tu obnizka dla I kategorii, a ja jak obcokrajowiec bede musiala placic

Nie jak obcokrajowiec - tylko jak członek innego Klubu. Ceny niższe są dla członków SHKRP.

A ja myślę, że to nie jest tak do końca uczciwe postawienie sprawy. Zawsze można powiedzieć, że normalne ceny, to są te ceny które zapłaci np. lakshmi, a ceny dla członków SHKRP to są tzw. promocyjne, niższe. I pal sześć logikę nazewnictwa.

Ale skoro zajmujemy się promowaniem, bardzo ogólnie mówiąc, kotów rasowych i zdecydowana większość z nas jest Polakami, to może jednak potraktować innych kociarzy oraz innych Polaków w trochę bardziej przychylny sposób?
Cena jest elementem, który (także) hamuje zainteresowanie. Rozumiem, że możemy nie chcieć mieć na wystawach konkurencji z innych krajów. Może nie jest to jakieś wyjątkowo ładne zagranie, ale przynajmniej jest logiczne. Skoro powstała idea licencji hodowlanej dla kotów z innych związków (i moim zdaniem słusznie), i tym samym zmusza się ich do wystawiania na wystawach FIFe i płacenia za wystawy, to może nie jest tak naprawdę _konieczne_ pobieranie jeszcze dodatkowego "podatku" w postaci tej różnicy pomiędzy ceną dla SHKRP i całej reszty świata?
Czy naprawdę jest tak, że SHKRP świadomie tworzy barierę dla członków innych _polskich_ klubów? I po co?

[Róża]

remkey.....wyhamuj.....my jezdzac na wystawy za granice (chocby do Czech i na Slowacje) placimy w Euro i kwota jest o wiele wyzsza niz oplaty ich wystawcow
Agal dobrze ujela....."Nie jak obcokrajowiec - tylko jak członek innego Klubu. ...."

[agal]

(...)
Czy naprawdę jest tak, że SHKRP świadomie tworzy barierę dla członków innych _polskich_ klubów? I po co?

Mój drogi - promocyjne ceny dla członków własnego klubu mają tylko dawne demoludy. We wszystkich krajach zachodnich opłata jest stała ok. 30 euro za dzień. W Niemczech np. bez zniżki, jeśli wystawiasz na 2 dni. A jeśli nie zapłacisz na konto to ci po 6 euro za dzień doliczają sztrafu - i nie ma tłumaczenia, że u nas banki biorą badycką prowizję za przelew do zagranicznego banku I nikt nie mówi, że Czesi czy Słowacy tworzą barierę dla nas - ichni wystawcy płacą naprawdę śmieszne pieniądze. Ponadto mam wrażenie, że kązdy Klub może zwrócić się do innego Klubu z prośbą o łagodne potraktowanie swoich członków. Istnieje takie magiczne słowo: Proszę. Zamiast narzekać na SHKRP Lakshmi zapytaj swojego szefa czy zrobił cokolwiek, aby członkowie jego Klubu płacili mniej na wystawach SHKRP?

A.

[remkey]

remkey.....wyhamuj.....my jezdzac na wystawy za granice (chocby do Czech i na Slowacje) placimy w Euro i kwota jest o wiele wyzsza niz oplaty ich wystawcow
Agal dobrze ujela....."Nie jak obcokrajowiec - tylko jak członek innego Klubu. ...."

Wystawy kosztują tyle ile są skłonni za nie zapłacić wystawcy. I ani grosza więcej
Ceny w Niemczech, to ceny w Niemczech.
Ceny w Czechach, to ceny w Czechach.
Ceny na Marsie, to ceny na Marsie.

Jesteśmy w Polsce.

Dlaczego Polak ma płacić w Polsce takie pieniądze jak Niemiec, Czech czy Marsianin?

[agal]

Jesteśmy w Polsce.

Dlaczego Polak ma płacić w Polsce takie pieniądze jak Niemiec, Czech czy Marsianin?

Dlatego, że jest jedna cena FIFe za wystawę i jest ok 30 euro za dzień. W dawnych demoludach Kluby organizujące wystawę swoim członkom dają upusty. Dlatego, że są to ich członkowie, płacą skłądki itp.

A.

[remkey]

Mój drogi (...)

Moja droga...

We wszystkich krajach zachodnich

Wystawy zagraniczne interesują mnie tylko jeśli na nie wybieram
To interesujący temat. Ale na inny wątek.
Mówmy o polskich wystawach dla Polaków.

Czy naprawdę jest tak, że SHKRP świadomie tworzy barierę dla członków innych _polskich_ klubów? I po co?

[remkey]

Jesteśmy w Polsce.

Dlaczego Polak ma płacić w Polsce takie pieniądze jak Niemiec, Czech czy Marsianin?

Dlatego, że jest jedna cena FIFe za wystawę i jest ok 30 euro za dzień. W dawnych demoludach Kluby organizujące wystawę swoim członkom dają upusty. Dlatego, że są to ich członkowie, płacą skłądki itp.

He, he Aga, ale my jesteśmy demoludy i chodzi mi o to, że Polak Polakowi wilkiem (jest)

Poza tym ILOŚĆ Polaków z PZFu i ICFu którzy uczestniczą w wystawach pod patronatem FIFe w Polsce (jak wynika z moich obserwacji) nie jest znacząca ani biorąc pod uwagę ilość wystawców (giną w tłumie), ani (co za tym idzie) finansowo.

Mylę się?

[agal]

Poza tym ILOŚĆ Polaków z PZFu i ICFu którzy uczestniczą w wystawach pod patronatem FIFe w Polsce (jak wynika z moich obserwacji) nie jest znacząca ani biorąc pod uwagę ilość wystawców (giną w tłumie), ani (co za tym idzie) finansowo.

Mylę się?

Dlatego myślę, że problem tkwi w magicznym słowie: PROSZĘ

A ceny promocyjne - powtórzę raz jeszcze nie są dla Polaków, tylko dla członków INNYCH klubów. Dla naprzykładu powiem Ci, ze pani X, która jest na placówce na Litwie, tamże kupiła kota i tam jest zarejestrowana, na naszej wystawie zapłaciła w lutym i zapłaci teraz za tydzień jak członek innego klubu. Mimo że jest Polką

A.

[remkey]

Nie, agal, nie rozumiemy się.

Rozumiem, że wszyscy organizatorzy wystaw chcą mieć jak największe dochody. W końcu, między innymi, po to te wystawy robią.

Chodzi mi o to, że SHKRP jest monopolistą jeśli chodzi o kocie wystawy w Polsce. I wykorzystuje ten fakt. Kociarze z innych KRAJÓW płacą więcej. OK. Ale, że kociarze z Polski ale innych KLUBÓW płacą więcej uważam za NIE OK.
Dlatego, że nie widzę w tym żadnego innego powodu, jak jakiegoś rodzaju niechęć. Kropka.

[Róża]

Remkey ,jak widac nie dochodzi do Ciebie nic co staramy sie przetlumaczyc.....jak na razie rzuciles iskre, uwazaj bo wzniecisz pozar!!!!

[remkey]

Różo: szacunek za szacunek.

A wracając do tematu: rzeczywiście mamy WZAJEMNY problem ze zrozumieniem się.
Być może uda nam się we wtorek.

[bluecats]

Ja nie za bardzo rozumiem wasz problem

Remkey :
w całym FIFe zasady wystawiania kotów z innych klubów są takie same
Jade do Czech , Niemiec, Słowacji - płace 30 eu
oni jadą do nas - płacą 30eu
Jeśli ktoś z innego klubu ma ochotę wystawić swojego kota na wystawie FIFe płaci 30 eu ,
tym bardziej że nie są członkami FIFe i za przeproszeniem te tytuły im się raczej nie przydadzą

Jeśli członkowie jakiegoś klubu często jeżdzą na wystawy o jakiegoś kraju - to się strony dogadują i płacą taniej
( jak za naszą wschodnią granicą )

[agal]

(...)Chodzi mi o to, że SHKRP jest monopolistą jeśli chodzi o kocie wystawy w Polsce. (....)

Ależ nikt nie broni innym organianizacjom wystaw w Polsce


I przeczytaj uwąznie, proszę, to, co napisałm CI już dwa razy, i Róża raz, i jeszcze bluecats. Jeśli nasza argumentacja do Ciebie nie dociera, to sorry Podpiszmy protokół niezgodności. Nie jest celem mojego życia Ciebie przekonać

A ja nie uważam, że jedynym zadaniem SHKRP jest wydoić wystacę Tyle kosztuje wystawa 30 euro za dzień.

A.