Bonkreta pisze:Kocurro pisze:zabroniłabym wystawiania w kategorii kotów domowych wyrażnych mieszanek kotów rasowych - takie koty na wystawach sa wyraźnym zaprzeczeniem hodowli kotów rasowych, to powinno być jakoś sformułowane w regulaminie
kiedyś widziałam w tej kategorii koty będacego krzyżówką bliżej nieokreślonego reksa z bodajże rosyjskim wystawianego przez hodowcę tych ras - ja bym babę wyrzuciła z tym kotem
kiedyś był też fatalny w wyglądzie maine-coonowaty ewidentnie pochodzący z pseudohodowli
To chyba trudne technicznie. Jak udowodnić, że jakiś kot pochodzi od rasowca, a nie "taki się urodził" ?
czasem wystarczy kotu spojrzeć w oczy i się wie
np. brytyjczykopodobnego nie sposób pomylić z niczym innym, a taki też się pojawił
rozwiązałabym to wprowadzeniem do regulaminu wystawowego obowiązku dołączania do zgłoszenia kota domowego zdjęć - ostatecznie o zakwalifikowaniu do wystawy decydowałby komisarz wystawy
nie mogłyby to być koty uderzająco podobne do rasowych, ani widoczne mieszańce
myślę, że możnaby było śmiało pozwolić na decyzję uznaniową, bo konkurencja jest niewielka, a i ocena tych kotów nie podlega ścisłym kryteriom