Strona 3 z 6

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 20:11
przez Siasia
Witek Nowak pisze:Poza tym - nie oszukujmy się, kot nie słyszący na jedno ucho nie jest kotem zdrowym i bez wad. A tu już chyba nie trzeba żadnej interpretacji.


W punkt :ok:
Aż dziwne , że niektórym tak trudno to zrozumieć :roll:

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 20:24
przez Witek Nowak
RalfVibi pisze:jedynie od hodowcy zależy jak interpretuje zapis głuchoty swojego kota.

Hodowca niech sobie interpretuje jak chce. Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY. I zadaniem organizatora i weta kontrolującego jest dokładne sprawdzenie BAERa. Aha, taki kot absolutnie nie może być kotem hodowlanym. Ot, zwykła uczciwość hodowcy.... Przy rejestracji białego kota jako hodowlanego kluby powinny wymagać wyników badań (!) BAER.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 20:41
przez Dunia
king pisze:Utrata słuchu (głuchota) – niezdolność do odbierania bodźców akustycznych. Czyli jak słyszy na jedno ucho nie jest to osobnik głuchy . Proste ? - PROSTE .


No to idąc tym tropem -kot slyszacy/niesłyszący na jedno ucho może być kotem hodowlanym.
Czy tak?

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 20:47
przez Enya
Witek Nowak pisze:
RalfVibi pisze:jedynie od hodowcy zależy jak interpretuje zapis głuchoty swojego kota.

Hodowca niech sobie interpretuje jak chce. Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY. I zadaniem organizatora i weta kontrolującego jest dokładne sprawdzenie BAERa. Aha, taki kot absolutnie nie może być kotem hodowlanym. Ot, zwykła uczciwość hodowcy.... Przy rejestracji białego kota jako hodowlanego kluby powinny wymagać wyników badań (!) BAER.



Witek :ok: ... a kluby powinny, ale sam wiesz, pieniędzy byłoby mniej :twisted: a czy wszystkie koty białe w FPL mają badania BAER? Raczej nie :(

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 21:12
przez Witek Nowak
Enya pisze:a czy wszystkie koty białe w FPL mają badania BAER? Raczej nie :(


Nie wiem, czy wszystkie białe. Ale wszystkie białe hodowlane powinny mieć.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 21:28
przez lajka
Niestety nie wszyscy hodowcy wykonują badania swoim białym kotom. Jeśli biorę się za hodowanie tego koloru to z wszystkimi konsekwencjami.
Juz czytałam posty o tzw „testu odkurzacza” i że na tej podstawie niektórzy ustalają czy kot słyszy czy nie. Twierdzą, że dotyczy to tylko kotów nakolankowych a hodowlane maja certyfikat.
Uważam , że powinno wprowadzić sie zapis w regulaminie hodowlanym, że żaden biały kot nie dostanie rodowodu jeśli nie przedstawi certyfikatu badania słuchu.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 21:41
przez kfiatek 1983
Witek Nowak pisze:Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY.

Odchodząc od białego i słuchu to niektóre wady są przez FIFe na wystawach tolerowane patrz np. załomki u kastratów i stwierdzenie, że nie wolno takiego kota wystawiać bo ma wady to głupota.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 22:12
przez Witek Nowak
lajka pisze:Uważam , że powinno wprowadzić sie zapis w regulaminie hodowlanym, że żaden biały kot nie dostanie rodowodu jeśli nie przedstawi certyfikatu badania słuchu.

Rodzic malucha. Musi mieć test BAER. Wtedy może uzyskać status kota hodowlanego. I wtedy maluchowi, nawet głuchemu, należy się rodowód jak kotu kuweta :) A jeżeli biały kot nie jest zarejestrowany bo np. hodowca nie dostaczył testu BAER, to nie ma problemu bo klub nie przyjmie karty miotu.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Wto lis 14, 2017 16:07
przez makaranka
W przypadku kotów w klasie kastratów nikt nie sprawdza załomka. Ten sam kot w klasach "hodowlanych" ma wadę.

Kot słyszący jednostronnie nie jest głuchy...to również i moje zdanie. Jeśli jest wystawiany w kastratach, nie będzie rozmnażany. Nie będzie też "kotem z wadą", używanym w hodowli.

Hoduję białe koty i po kocie słyszącym na oba uszy w 100 % miewam głuche kociaki. Niestety.

Z kotem głuchym nie pojadę na wystawę. Z kotem słyszącym na jedno ucho pojadę, bo głuchy nie jest.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 9:26
przez LittleDevils
Regulaminy są w tym aspekcie akurat 100% jednoznaczne.

Co mówi regulamin wystawowy? Zakazuje wystawiania kotów GŁUCHYCH.

Czym jest głuchota? Utratą 100% zdolności słyszenia.

Czy nawet pełna utrata słuchu z jednej strony jest więc głuchotą? NIE. To dopiero 50% zdolności słyszenia.

Więc czy serio chodzi o 'wystawianie głuchego kota', czy o mocne pieczenie w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo ten konkretny kot idzie, jak burza, i zgarnia nagrody, jak spychacz?

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 9:59
przez Witek Nowak
LittleDevils pisze:
Czy nawet pełna utrata słuchu z jednej strony jest więc głuchotą? NIE. To dopiero 50% zdolności słyszenia.


NIE. To 100% utraty zdolności słyszenia w jednym uchu.
LittleDevils pisze:
Więc czy serio chodzi o 'wystawianie głuchego kota', czy o mocne pieczenie w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo ten konkretny kot idzie, jak burza, i zgarnia nagrody, jak spychacz?


Ja akurat nie mam z tym problemu :ok:

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 10:24
przez lrafal

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 11:22
przez aniamat
Kot hodowlany nie jest kotem głuchym nawet jak na certyfikacie będzie mieć podane ze słyszy głośność od 60 decybeli i wgregulaminu ma prawo przebywać na wystawie choć tak na prawdę jest kotem mocno niedosłyszącym
Kot kastrat słyszący prawidłowo na jedno uch a głuchy na drugie jest kotem znacznie lepiej słyszącym od w/w hodowlanego.
Hmm głuchota wrodzona to choroba? Gratuluje i poprosze o informacje jak można leczyć?

Załomki.... to wada i kastraty mogą być prezentowane z taka wadą to dlaczego kot z niedosłuchem kastrat miałby być wykluczony?
Szacun dla hodowców co wycinają kocięta z ubytkami/wadami i jeszcze oficjalnie się do tego przyznają ❤️❤️

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 11:52
przez aniamat
Kotliczykot hmmm jeden post wywołujący kojenia bezsensowna gownoburze
Szkoda ze ludzie nie maja cywilnej odwagi by pisać wprost tylko robią z siebie troli internetowych .... żenada kotliczykot....
Szkoda ze społeczeństwo daje się wmanipulować w takie akcje....
brawo irafał :ok:

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 18:41
przez lajka
aniamat pisze:
Załomki.... to wada i kastraty mogą być prezentowane z taka wadą to dlaczego kot z niedosłuchem kastrat miałby być wykluczony?

Dlatego, że regulamin FIFe mówi że kastraty z załomkami mogą być wystawiane
Obrazek