Strona 1 z 6

Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Nie lis 12, 2017 22:24
przez kotczylikot
Proszę o odpowiedź, czy kot, który jest głuchy może być wystawiany na wystawie FIFE? Czy jeśli kot słyszy na jedno ucho to traktuje się to jako, że jest słyszący, czy głuchy i czy taki kot może brać też udział w wystawie? Dziękuję za konkretne odpowiedzi.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Nie lis 12, 2017 23:32
przez Siasia
regulamin wystawowy FIFe http://www.felispolonia.eu/public/reg_w ... e_2017.pdf
punkt "3.5 Koty białe - Białe koty muszą mieć certyfikat, potwierdzający, że nie są głuche. "
i
"3.4 Przyjmowanie na wystawę.
Koty muszą mieć przycięte pazury przed przybyciem na wystawę.
Nie są przyjmowane na wystawę:
- karmiące matki
- kotki w ciąży
- koty karłowate
- koty z amputowanymi pazurami
-koty ze zniekształconymi stopami lub całymi łapami (na przykład poli- lub oligodaktylizm)
- koty ślepe
-koty głuche
- koty z przyciętymi ogonami
- koty ze skróconymi (przyciętymi) uszami
- niekastrowane koty domowe w wieku 10 miesięcy lub starsze
- koty wytatuowane, z wyjątkiem posiadania tatuażu z kodem identyfikującym
jako formą rejestracji (patrz Regulamin Hodowli i Rejestracji FIFe, artykuł 3.4 ) "

I teraz jest pytanie czy kot nie słyszący na jedno ucho jest kotem głuchym czy słyszącym ?

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 9:20
przez d_anek
kot głuchy pozbawiony jest zdolności słyszenia

kot, który słyszy na jedno ucho, pozbawiony tej zdolności nie jest co oznacza konkretnie tyle, że kot słyszący na jedno ucho doskonale słyszy aplauz kiedy wygrywa....a więc głuchy nie jest

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 10:28
przez Dunia
A te wspomniane w regulaminy certyfikaty to kto (miałby ) ma sprawdzać?
Sekretariat? Weterynarz przy kontroli?
Pytam, bo przez killanascie lat ani razu nie widzialam, by ktoś pytał o certyfikat u białych kotów, a wydaje mi się, ze z roku na rok ich jakby więcej. Ale może się mylę.
I jak rozumiem -chodzi o certyfikat specjalistycznego badania a nie np zwykle zaświadczenie od weta prowadzącego

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 10:50
przez d_anek
certyfikat jest każdorazowo sprawdzany na przyjęciach kotów

nie wystarczy zwykłe zaświadczenie, certyfikat wystawiany jest na podstawie specjalistycznego badania słuchu

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 12:05
przez Siasia
d_anek pisze:certyfikat jest każdorazowo sprawdzany na przyjęciach kotów
8O 8O 8O
od kiedy :?: :?: :?:
Jeździłam z białymi kotami na wystawy od 2006 roku - przez te wszystkie lata NIGDY ! nie sprawdzano mi testów BAER i nie pytano o zaświadczenie dotyczące słuchu .
Tu przykład wystaw jednego z moich kotów : http://www.puszystekoty.pl/kotki/bostonwystawy.htm , na kilku jak widać był . Nie są uzupełnione wystawy z ostatnich lat gdzie był wystawiany jako weteran . Na ostatniej swojej wystawie był we wrześniu 2016 .

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 12:31
przez Witek Nowak
d_anek pisze:certyfikat jest każdorazowo sprawdzany na przyjęciach kotów



Hhahahahahaha, proszę cię..... :ryk: Nigdy, NIGDY nikt mnie nie pytał o certyfikat BAER. A trochę z białymi kotami jeździłem :lol:

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 12:33
przez Dunia
d_anek pisze:certyfikat jest każdorazowo sprawdzany na przyjęciach kotów [...]




Tyle teoria
W praktyce...no cóż

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 13:41
przez Enya
d_anek pisze:kot głuchy pozbawiony jest zdolności słyszenia

kot, który słyszy na jedno ucho, pozbawiony tej zdolności nie jest co oznacza konkretnie tyle, że kot słyszący na jedno ucho doskonale słyszy aplauz kiedy wygrywa....a więc głuchy nie jest




Ta interpretacja jak rozumiem nie jest zaciągnięta z regulaminu wystawowego FIFe, nie jest też pewnie oficjalną interpretacją FPL.
Jak dla mnie mamy koty białe, które utraciły zdolność słyszenia na oba uszy i koty białe, które utraciły zdolność słyszenia na jedno ucho, mamy więc kota głuchego na jedno ucho i kota głuchego na oba uszy. Dodatkowo ucho słyszące niekoniecznie słyszy w 100 % .
Dla mnie hodowcy białych kotów, któremu takie koty się urodziły uważam, że oba koty są na swój sposób ułomne, ale świetnie są z tym radzą w życiu codziennym. Nie wolno ich rozmnażać i nie powinny być pokazywane na wystawach, to moja opinia, tak robiłam i tak bym zrobiła.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:14
przez Avian
Pytanie nie uściśla, czy chodzi o głuchotę kota białego, tylko ogólnie czy kot niesłyszący na jedno ucho może brać udział w wystawie (taki kot nie jest kotem głuchym). Regulamin mówi o certyfikacie dla białego kota.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:15
przez d_anek
Enya, a czy Twoja interpretacja jest interpretacją FIFe? albo FPL? wydaje mi się, że jest Twoją opinią, tak samo jak moja opinia jest opinią moją.

Myślę, że jasnym jest powiązanie konieczności udowodnienia, na podstawie przeprowadzonego badania, że kot biały słyszy.

Nadal moim zdaniem zapis jest 0:1- kot albo słyszy albo nie. Nie ma większego znaczenia czy słyszy w 30 % czy 83% i nie bada się tego klaszcząc mu nad głową.. tylko specjalistycznym badaniem

Certyfikat zawiera informację, że kot słyszy prawidłowo lub nie słyszy.

Myślę, że nie ma tu miejsca na nadinterpretację. Przecież FIFe nie doprecyzowuje też, że tak naprawdę badaniu podlegać powinny głównie koty białe z niebieskimi oczami z pominięciem kotów syjamskich...

pozostałe uwagi dotyczące kontroli certyfikatów, pozostawię bez komentarza, ale sądzę, że na wystawach organizowanych przez jeden z klubów zmiana w tej kwestii nastąpi ;)

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:17
przez d_anek
Avian pisze:Pytanie nie uściśla, czy chodzi o głuchotę kota białego, tylko ogólnie czy kot niesłyszący na jedno ucho może brać udział w wystawie (taki kot nie jest kotem głuchym). Regulamin mówi o certyfikacie dla białego kota.


edit:
teraz ja potrzebowałam żeby doczytać ze zrozumieniem ;) przepraszam

Regulamin mówi o tym, że nie można wystawiać kotów głuchych.

Doprecyzowanie o konieczności przedstawienia certyfikatu dotyczy kotów białych, bo tylko w tej odmianie kolorystycznej występuje wada rozwojowa sprzężona z kolorem (i tak naprawdę też kolorem oka) - stąd moje "zafiksowanie" na odpowiedź dotyczącą kota białego.
Jak do tej pory nikt nie wpadł na pomysł sprawdzania pod tym kątem wszystkich kotów..

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:48
przez monten
d_anek pisze:pozostałe uwagi dotyczące kontroli certyfikatów, pozostawię bez komentarza, ale sądzę, że na wystawach organizowanych przez jeden z klubów zmiana w tej kwestii nastąpi ;)[/size]

W warunkach na najbliższą wystawę EKKR-u (2-3.12) jest informacja, że od kotów białych wymagane będzie badanie BAER - będzie okazja się przekonać

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:51
przez Witek Nowak
d_anek pisze:Przecież FIFe nie doprecyzowuje też, że tak naprawdę badaniu podlegać powinny głównie koty białe z niebieskimi oczami z pominięciem kotów syjamskich...

W moich białych miotach miałem 2 koty białe zielonookie głuche. Więc wg mnie powinny być badane wszystkie białe koty, niezależnie od koloru oka.

Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

PostNapisane: Pon lis 13, 2017 14:54
przez Siasia
d_anek pisze:

Certyfikat zawiera informację, że kot słyszy prawidłowo lub nie słyszy.


nieprawda - miałam kociaka słyszącego jednostronnie . Na certyfikacie mam napisane dokładnie na które ucho słyszy , a na które nie . Czyli według regulaminu słyszy czy nie :?: Nigdzie nie ma informacji , że kot słyszy prawidłowo lub nie słyszy .

Reasumując jak widać regulamin wystawowy FIFe jest w tej kwestii nieprecyzyjny . Nie precyzuje dokładnie czym jest głuchota . I jak widać interpretacja zapisu może być różna i zależy od : hodowcy , lekarza na kontroli wet , organizatora.
Może warto naprawić ten bubel skoro życie przegoniło zapisy w regulaminie :?: :idea:

Przed każdą wystawą w warunkach weterynaryjnych czytamy : „Kot powinien być zaczipowany,zdrowy , wolny od chorób zakaźnych i pasożytniczych….itd „
Czy kot jednostronnie głuchy jest kotem zdrowym :?:
Koty przyjmowane na wystawy mają być też wad – czy taki kot o którym tu mówimy jest kotem bez wad :?:
I w tych przypadkach chyba również kłania się interpretacja – prawda ?

I tak na koniec nasunęła mi się taka refleksja – jak to niektórym trudno jest unieść ciężar porażki . Nie prościej było zapytać na wystawie w Poznaniu hodowcę , sędziów lub organizatora ? 8)