Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
RalfVibi pisze: Z tego co wiem Karolina robiła test BAER, wiec dostała certyfikat tej kotki. Moim zdaniem aby uciąć wszelkie wątpliwości oraz podejrzenia o nieuczciwość, że wystawia głuchą kotkę powinna ujawnić publicznie certyfikat badania Ingrid.
duszek lasu pisze:A ja tak tylko zapytam : komu przeszkadza kot który słyszy czy też niesłyszy na jedno ucho ? kot , który jest kastratem i nie będzie rozmnażany ? Dlaczego nie pokazać pięknego białego kota u którego nie widać wady słuchu ? Powtarzam ! jest kastratem ???
Dunia pisze:Bo to najzwyczajniej nie w porządku jest.
Bo albo albo
Dunia pisze:king pisze:Utrata słuchu (głuchota) – niezdolność do odbierania bodźców akustycznych. Czyli jak słyszy na jedno ucho nie jest to osobnik głuchy . Proste ? - PROSTE .
No to idąc tym tropem -kot slyszacy/niesłyszący na jedno ucho może być kotem hodowlanym.
Czy tak?
makaranka pisze:
Kot słyszący jednostronnie nie jest głuchy...to również i moje zdanie. Jeśli jest wystawiany w kastratach, nie będzie rozmnażany. Nie będzie też "kotem z wadą", używanym w hodowli.
makaranka pisze:Hoduję białe koty i po kocie słyszącym na oba uszy w 100 % miewam głuche kociaki. Niestety.
Z kotem głuchym nie pojadę na wystawę. Z kotem słyszącym na jedno ucho pojadę, bo głuchy nie jest.
Dunia pisze:Nieprecyzyjny i niejednoznaczny zapis zawsze będzie źródłem dowolnych interpretacji w myśl powiedzenia "jeśli czegoś nie wolno to nie wolno-no , chyba że się bardzo chce-to wtedy wolno".
Dunia pisze:Kot jest faktycznie piękny i utytułowany.
aniamat pisze:
Rafał, nie ma obowiązku wykonywania badania BEAR u białych kotów, ani hodowlanych, ani każdych innych. Nie ma obowiązku, nie ma potrzeby udowadniania czegokolwiek.
aniamat pisze:Oj te NOMY na WW strasznie bolą....
Dunia pisze: Przeszkadza? Jeśli mam być szczera, to mi nie przeszkadza, ze cudny, rewelacyjny kot wygrywa-tylko w tym wypadku zastanawiam się czy "gra" zgodnie z zasadami. I jeśli jednak zasady są pomijane to tak-przeszkadza mi. Bo to najzwyczajniej nie w porządku jest.
Bo albo albo
duszek lasu pisze:Myślę, ze trzeba doprezcyzować regulamin . W czasach, kiedy był on pisany białych kotów było jak na lekarstwo, teraz jest ich sporo . I uważam, ze tak jak kotom-kastratom z załomkami wolno występować na wystawach to białym kotom-kastratom z ograniczonym słuchem też powinno być wolno . To takie moje skromne zdanie
Siasia pisze:I nikt z Was mnie nie przekona , że kot jednostronnie głuchy jest kotem zdrowym i bez wad .
aniamat pisze:Siasia pisze:I nikt z Was mnie nie przekona , że kot jednostronnie głuchy jest kotem zdrowym i bez wad .
Głuchota, co to za choroba? Czym się ją leczy? Czy to choroba śmiertelna? Czy to zakaźne? Gdy się zachoruje, to jakie są rokowania?
Sorki, że pytam, ale nigdzie nie spotkałam się z taką jednostką chorobową
kfiatek 1983 pisze:A znasz Witek kota bez wad?
Witek Nowak pisze:aniamat pisze:Siasia pisze:I nikt z Was mnie nie przekona , że kot jednostronnie głuchy jest kotem zdrowym i bez wad .
Głuchota, co to za choroba? Czym się ją leczy? Czy to choroba śmiertelna? Czy to zakaźne? Gdy się zachoruje, to jakie są rokowania?
Sorki, że pytam, ale nigdzie nie spotkałam się z taką jednostką chorobową
Ale czy to kot bez wad?
Utrata słuchu (głuchota) – niezdolność do odbierania bodźców akustycznych.
LittleDevils pisze:Dalej wałkujecie temat oczywisty w 100%?
Proszę, definicja z encyklopedii:Utrata słuchu (głuchota) – niezdolność do odbierania bodźców akustycznych.
Co tu jest niejasne?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości