w FIFe regulamin hodowlany określa jakie rasy mają otwarty nowicjat, w przypadku kotów domowych czasami spotykamy się z uznawaniem ich przez sędziów jako kotów rasy europejskiej (przez 12 lat jak się tym zajmuję to chyba ze 3 razy tak było)
Też trzeba się zastanowić czy jest sens to robić, bo dla hodowcy kotów rasy EUR przy dobrze pomyślanym planie hodowlanym wprowadzanie kotów z nowicjatu może mieć sens, ale uznanie za kota rasowego dachowca, który w dodatku jest kastratem to taka sztuka dla sztuki. Dużo więcej satysfakcji da jazda na wystawę z kotem domowym, który ma swoje miejsce na wystawie, może wygrać BIS, po jakimś czasie uzyskać nawet tytuł DSM, co w przypadku "uznania rasowości" raczej się już nie uda bo tam konkurencja w BIS będzie duża