Po wystawie w Bydgoszczy

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Śro sie 18, 2004 12:05 Po wystawie w Bydgoszczy

No i po wystawie.
Chciałabym bardzo bardzo bardzo serdecznie pogratulować kocich sukcesów wystawcom (zwłaszcza Kocurro i Monice, niestety z powodu zalatania nie byłam w stanie śledzić sukcesów wszystkich forumowych kotów :( ), podziekować naszym forumowym stewardom za ciężką pracę i jednocześnie przeprosić w imieniu organizatorów za wszelkie niedociągnięcia. Prosimy o wyrozumiałość - to pierwsza nasza wystawa i musimy się jeszcze wiele nauczyć :oops:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 18, 2004 13:37

Źle nie było, tylko gorąco
ja jestem przyznam zadowolona , mimo że byłam później kompletnie nieprzytomna i( + oczywiście kilka żębowych sladów)
ps właściwie to kiedyś będe mogła wnukom powiedzieć byłam stewardką na pierwszej Bydgoskiej wystawie
8)
:D
Mojej szczęście w kolorze Blue

bluecats

 
Posty: 577
Od: Czw sty 08, 2004 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 18, 2004 16:26

Megi było super i na wystawie i po wystawie. Naprawdę super.
bo los tak naprawdę często się uśmiecha, trzeba tylko ten uśmiech dostrzec i na niego odpowiedzieć

Enya

Avatar użytkownika
 
Posty: 1415
Od: Czw paź 23, 2003 12:30

Post » Śro sie 18, 2004 16:57

Wystawa była naprawdę OK. Nie słyszałam ani jednej negatywnej opinii. Wszystko było na czas, co przy takiej ilości kotów należy szczególnie docenić.
Organizatorzy zapewnili nawet dobrą pogodę.
Dziękuję!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro sie 18, 2004 17:39

Kocurro, Twoja Fotka mnie się najbardziej spodobała :D :twisted: :wink:

Pozdrawiam :P

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Czw sie 19, 2004 9:50

Tak jak już wspominałam na wystawie, jestem pełna podziwu. Za taką organizację przy tak dużej liczbie kotów zgłoszonych w ostatniej chwili należą się wam słowa głębokiego uznania :)
Dziękuję wszystkim za wsparcie i miłe spotkania. Jeżeli nasze tygrysy dożyją, być może pojawimy się ponownie na listopadowej wystawie w Poznaniu :roll:

Megi, dla Ciebie specjalne podziękowania za niedzielną pomoc z zaginionymi papierami Strachulca :wink:
Archie + Czorcia Strachulec + Duszka za TM + reszta bandy

archie

 
Posty: 351
Od: Pt paź 31, 2003 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2004 9:55

:oops: Bardzo sie cieszę, ze mogłam pomóc - niestety, przy takiej liczbie kotów pewne pomyłki były zdaje sie nie do uniknięcia.
Jedyne, czego żałuję w związku z tą wystawą, że miałam tak mało czasu, by zapolować towarzysko na forumowych wystawców :( Następnym razem sobie odbiję 8)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2004 10:27

Wystawa była naprawdę OK.
Też żałuję, że mimo szukania identyfikatorów nie udało mi się wielu osób znależć (a raczej znalazłam bardzo niewielu).

Jedna drobna uwaga na przyszłość w doborze stewardów - steward prezentujacy kota do BIS-u MUSI umieć go właściwie zaprezentować. Kocur MCO przewieszony przez przedramiona stewarda nie prezentuje sie dobrze i nie jest to właściwa pozycja. Tłumaczenie: "jest za cięzki" nie trafiło do rozgoryczonego hodowcy.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 19, 2004 10:42

MariaD pisze:Wystawa była naprawdę OK.
Też żałuję, że mimo szukania identyfikatorów nie udało mi się wielu osób znależć (a raczej znalazłam bardzo niewielu).

Jedna drobna uwaga na przyszłość w doborze stewardów - steward prezentujacy kota do BIS-u MUSI umieć go właściwie zaprezentować. Kocur MCO przewieszony przez przedramiona stewarda nie prezentuje sie dobrze i nie jest to właściwa pozycja. Tłumaczenie: "jest za cięzki" nie trafiło do rozgoryczonego hodowcy.


Dołączam się do tego głosu. Wydawało mi sie jakby panował wsród grupy stewardów lekki chaos, a szefowa nie umiala nad tym zapanowac. stewardzi nie umieli trzymac kotów ( z małym wyjatkiem). Kocura z mojej hodowli, który był 2razy w BISie a jest syjamem pokazano pierwszego dnai jak ...egzotyka, az dziw ze wygrał. Szkoda ,ze zabrakło starych, sprawdzonych stewardów.

mini2

 
Posty: 410
Od: Sob lut 01, 2003 9:35
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 19, 2004 13:02

Wystawa była świetna poznałam Oberhexe MarieD było bardzo miło :D .

To prawda stewardzi nie umieli trzymać kotów większość stewardowała pierwszy raz :( .

Mi jest przykro z tego powodu że umiem wystawiać koty a nie dali mi ich wystawić :(
Ile jeszcze będe musiała wycierać te głupie stoliki
wycierając stoliki czuje sie jak sprzątaczka :oops:
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Czw sie 19, 2004 14:51

Jw. balineza też się rozciąga (chociaż ten konkretny egzemplarz pozwoli się rozciągnąć jak mu się spodoba, a wystawy mu się nie podobają).
Ewentualnie możnaby zadbać o nieumieszczanie obok siebie kocurów w klatkach do BISu, bo Walenty nalał Williemu do klatki. Wieprzek.
Zabawna była natomiast gadka sędziego po czesku - "fantasticzna balineska" i podobne. Co ciekawe gadał jakoś bardziej zrozumiale niż Jarka.
Vivaldi

vivaldi

 
Posty: 1194
Od: Czw cze 06, 2002 17:50
Lokalizacja: Buk k. Poznania

Post » Czw sie 19, 2004 15:16

A może by tak przed przyjęciem do stewardowania zrobić chętnym mały egzamin: parę kotów z różnych ras i "pokaż jak wystawiać?" :twisted:
No i wyciskanie sztangi do 15 kg (dla MCO) z trzymaniem na wysokosci głowy przez 15 sek. :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 19, 2004 15:28

Czyje byly jawajczyki :?:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw sie 19, 2004 15:43

MariaD pisze:A może by tak przed przyjęciem do stewardowania zrobić chętnym mały egzamin: parę kotów z różnych ras i "pokaż jak wystawiać?" :twisted:
No i wyciskanie sztangi do 15 kg (dla MCO) z trzymaniem na wysokosci głowy przez 15 sek. :wink:

Chciałaś chyba napisać "i trzymanie sztangi przez piętnaście minut na wyciągniętych rękach przed sobą" :twisted:
Archie + Czorcia Strachulec + Duszka za TM + reszta bandy

archie

 
Posty: 351
Od: Pt paź 31, 2003 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2004 15:44

vivaldi pisze:Ewentualnie możnaby zadbać o nieumieszczanie obok siebie kocurów w klatkach do BISu, bo Walenty nalał Williemu do klatki. Wieprzek.

Nie on jedyny, BRI z Łotwy nalał nam na Hackera, jak czekaliśmy do oceny. No i Hacker się był i wściekł :(

Lilu, jeszcze trochę, bądź cierpliwa.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: HavaNagila, s.werka.s.s, SMK1 i 3 gości