Moje pytanie kieruję przede wszystkim do klubów, będących organizatorami wystaw.
Zdaję sobie sprawę z tego, że wpływy z tytułu opłat pobieranych od hodowców są nader
istotne z punktu widzenia klubu-organizatora. To nie podlega kwestii. Niemniej nurtuje
mnie pytanie, czy w przypadku, gdy hodowca zgłasza na wystawę miot kociąt a równocześnie
zgłasza te same kocięta do oceny indywidualnej, nie występuje w pewnym sensie zdublowanie
opłaty za klatkę? Dla jasności pozwolę sobie posłużyć się przykładem:
Załóżmy, że klub A za wystawienie 1 kota pobiera 110 zł za 1 dzień i 180 zł za 2 dni.
Za wystawienie miotu odpowiednio 220 i 300 zł. Analogicznie dopłata do klatki to koszt 50 i 100 zł.
Wg powyższego cennika hodowca, chcący przedstawić do oceny 4 kocięta indywidualnie oraz
jako miot w oba dni wystawy, musi zapłacić 4 x 180 + 300 = 1020 zł. Wiadomo, że jedną ze składowych
opłaty za udział w wystawie każdego kota, jest opłata za klatkę (a konkretnie za połowę).
W opisywanym przykładzie kocięta przez oba dni wystawy przebywają w jednej podwójnej, podczas
gdy hodowca zapłacił de facto za trzy podwójne klatki - po jednej dla każdej pary kociąt i niezależnie
za jedną dla miotu. Czy w takim przypadku opłata sumaryczna nie powinna być niższa? W tym konkretnym
przykładzie o 200 zł?...
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem za bardzo mojego pytania. Jeżeli popełniam błąd, proszę
o sprostowanie i wyjaśnienie.
Chcąc uniknąć ewentualnych pretensji informuję, że nie zamierzam wywoływać żadnych negatywnych emocji,
pytania nie kieruję do żadnego konkretnego klubu a kieruje mną jedynie niewiedza w tej materii i ciekawość.
Pozdrawiam Miauowiczów
