Strona 23 z 28

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Czw sty 14, 2016 17:56
przez DoBo
Witek Nowak pisze:
wojteka pisze:takie pomyłki naprawdę to nic aż tak złego z globalnego pkt. widzenia.


Życzę ci, żebyś przez takie "pomyłki" pojeździł na kilka wystaw więcej i poniósł koszty tych wystaw. Bo jakiś "pomyłkowiec" zabrał ci BIV, BIS, BOB.... a ty przez to nie otrzymałeś DVM, DSM...


dokładnie :ok:

efekt motyla....

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 8:52
przez wojteka
DoBo pisze:
Witek Nowak pisze:
wojteka pisze:takie pomyłki naprawdę to nic aż tak złego z globalnego pkt. widzenia.


Życzę ci, żebyś przez takie "pomyłki" pojeździł na kilka wystaw więcej i poniósł koszty tych wystaw. Bo jakiś "pomyłkowiec" zabrał ci BIV, BIS, BOB.... a ty przez to nie otrzymałeś DVM, DSM...


dokładnie :ok:

efekt motyla....


Widzę że zrobiło się się bardzo miło i dyskusja zeszła na specyficzne życzenia noworoczne. Dla mnie DVM i DSM nie są rzeczami szczególnie ważnymi - miłymi - ale nie prowadzę swojej hodowli żeby uleczyć swoje kompleksy, od razu dodam absolutnie nie sugeruje że to Pan robi. Więc proszę się nie obrażać, mam po prostu inne zdanie na ten temat. Dla mnie wystawy to zabawa, a nie śmiertelnie poważna rywalizacja.

Tak przypominam sobie że jeszcze niedawno ktoś organizował wyjazdy białych kotów żeby jeden kot przypadkiem nie zdobył tytułów. Uważam że takimi sprawami powinien zajmować się sąd koleżeński przy FPL. Taka forma stalkingu, prześladowania dla mnie jest całkowicie niedopuszczalna i podkreślam bardziej niesportowa niż "pomyłki".

Natomiast w tym wypadku tytuł po rozpoznaniu sprawy przez klub powinien być odebrany. Czy ktoś z Was oprócz dyskusji tutaj się do niego pofatygował? Bo ja czuję że dalej jesteśmy w strefie domysłów i mimo wszystko posądzamy kogoś kto nawet nie ma szans obrony bo o tej dyskusji nie wie. A mówimy przecież o konkretnych kotach.

Zamiast pisać na forum jak jest nam źle weźmy sprawy w swoje ręce i zgłaszajmy takie przypadki, domagajmy się wyjaśnień. Nikt nie zainterweniuje jesli o sprawie nie będzie wiedział.

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 9:07
przez Witek Nowak
wojteka pisze:Tak przypominam sobie że jeszcze niedawno ktoś organizował wyjazdy białych kotów żeby jeden kot przypadkiem nie zdobył tytułów. Uważam że takimi sprawami powinien zajmować się sąd koleżeński przy FPL. Taka forma stalkingu, prześladowania dla mnie jest całkowicie niedopuszczalna i podkreślam bardziej niesportowa niż "pomyłki".

Nie wiem, czy o mnie chodzi, owszem, raz zorganizowałem "Biały Sektor", niektórzy to nazwali "Białą Armią"... Więc wie Pan, że dzwonią, tylko nie wie Pan, w którym kościele...
Na którejś wystawie SMK Jedynka udało mi się przekonać właścicieli 11 białych MCO do wspólnej zabawy. Zaproszeni byli WSZYSCY właściciele białych kotów. Ja tu stalkingu nie widzę...

Obrazek

Co do zgłoszeń oszustw - ja ze swojej strony zgłosiłem temat do Klubu, Klub zareagował i usunął ze swoich szeregów nieuczciwą hodowlę. Ale co dalej ze zdobytymi w nieuczciwy sposób tytułami - nie mam pojęcia.

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 9:30
przez sunshain
Przepraszam bardzo dlaczego celowe oszustwa lub oszustwa z niewiedzy są tłumaczone .... bo ktoś coś nie doczytał :!: :!: :!: Czy osoba taka, w życiu zawodowym jak czegoś nie doczyta to też tak głupio się tłumaczy np. w US :?: :?: :?:
- mamy tu przykład osoby prowadzącej biuro księgowe: czy jak nie doczyta zmiany przepisów i źle poprowadzi księgowość innemu podmiotowi to też tak będzie się tłumaczyła :roll:

bez kpiny 8)

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 9:33
przez sunshain
wojteka pisze:
DoBo pisze:
Witek Nowak pisze:
wojteka pisze:takie pomyłki naprawdę to nic aż tak złego z globalnego pkt. widzenia.


Życzę ci, żebyś przez takie "pomyłki" pojeździł na kilka wystaw więcej i poniósł koszty tych wystaw. Bo jakiś "pomyłkowiec" zabrał ci BIV, BIS, BOB.... a ty przez to nie otrzymałeś DVM, DSM...


dokładnie :ok:

efekt motyla....


Widzę że zrobiło się się bardzo miło i dyskusja zeszła na specyficzne życzenia noworoczne. Dla mnie DVM i DSM nie są rzeczami szczególnie ważnymi - miłymi - ale nie prowadzę swojej hodowli żeby uleczyć swoje kompleksy, od razu dodam absolutnie nie sugeruje że to Pan robi. Więc proszę się nie obrażać, mam po prostu inne zdanie na ten temat. Dla mnie wystawy to zabawa, a nie śmiertelnie poważna rywalizacja.

Tak przypominam sobie że jeszcze niedawno ktoś organizował wyjazdy białych kotów żeby jeden kot przypadkiem nie zdobył tytułów. Uważam że takimi sprawami powinien zajmować się sąd koleżeński przy FPL. Taka forma stalkingu, prześladowania dla mnie jest całkowicie niedopuszczalna i podkreślam bardziej niesportowa niż "pomyłki".

Natomiast w tym wypadku tytuł po rozpoznaniu sprawy przez klub powinien być odebrany. Czy ktoś z Was oprócz dyskusji tutaj się do niego pofatygował? Bo ja czuję że dalej jesteśmy w strefie domysłów i mimo wszystko posądzamy kogoś kto nawet nie ma szans obrony bo o tej dyskusji nie wie. A mówimy przecież o konkretnych kotach.

Zamiast pisać na forum jak jest nam źle weźmy sprawy w swoje ręce i zgłaszajmy takie przypadki, domagajmy się wyjaśnień. Nikt nie zainterweniuje jesli o sprawie nie będzie wiedział.


:lol: :lol: :lol: :lol: piszesz o moim kocie; DVM i SC zdobył w 2012r za kolor (przed spędem białych) :ok: nie zostałam zaproszona na ten zjazd wręcz przeciwnie tekstem dość jednoznacznie promującym nienawiść (nie tylko w tym przypadku) screen z wydarzenia mam do dziś - przyda się

edit: mogę tylko współczuć, że ktoś wydaje kasę na import i nic nie osiąga :ryk:

edit2: nawet ktoś miał fikcyjne konto na FB, żeby tylko mnie obserwować (screen zachowany) :ryk:

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 12:31
przez wojteka
Urząd skarbowy wyjaśnienia przyjmie albo i nie w zależności na ile są rzetelne. Jeżeli ktoś na 2 wystawie w życiu dostał 4 cert to co innego niż ta sama sytuacja u hodowcy który od lat wystawia. Tak samo jak sytuacja się powtarza 2 raz. Nie wszyscy śledzą fora takie jak miau. Nikt nikogo nie tłumaczy tylko chodzi o skalę winy.

Urząd skarbowy nakłada mandat. Też w wysokości zależnej od wielkości przewinienia...

Najlepiej żeby system infomatyczny nie dopuszczał do takich sytuacji. Albo żeby sędziowie techniczni częściej je wyłapywali. System informatyczny został już poprawiony. Więc jest już tu postęp.

DSM dostaje się za BISy. Czyli Twój kot i tak by go nie dostał bo przegrałby z tym w nominacjach? Więc ten przykład chyba tak trochę nie trafiony.

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 12:42
przez sunshain
wojteka pisze: (....)

DSM dostaje się za BISy. Czyli Twój kot i tak by go nie dostał bo przegrałby z tym w nominacjach? Więc ten przykład chyba tak trochę nie trafiony.


Do DSM niewiele mu brakuje, ale jeszcze nie wiem czy będę jeździła na wystawy czy nie.
Akurat na Warszawkę nie jeździmy w ogóle; tak jak i na wystawy pewnego klubu chwalonego przez pewnego moda bo też zamiata pod dywan (sądzik koleżeński). Ciężko gdybać nad oceną (nie wnikam na ile uczciwą) i nad tym czy by miał czy nie NOM jak się nie brało udziału w wystawie.

edit: relację z tego spędu znam od uczestnika z białym kotem 8)

edit2: tak na prawdę stalking (również pomawianie itd) kwitnął na FB, forach i PW rozsyłanych (kopie mam) i dodam, że sprawa nie jest zakończona

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 13:41
przez wojteka
Z DSM mnie chodziło o tym co powiedział Pan Witek Nowak. Że stracił przez to kasę ponieważ BIS dostał kot startujący (nieprawidłowo) z kategori niżej. A o ile rozumiem w takim wypadku nawet gdyby ten kot startował z prawidłowej kategorii to spotkałby się z kotem Pana Witka (gdyby dostał nominacje) w nominacjach i z nim by wygrał. Nawet gdyby były u innych sędziów i oba miały NOM BIS.

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 13:48
przez sunshain
wojteka pisze:.


do DSM daleka droga z 1 czy 2 BIS

edit: sprzątnięcie BIS czy BIV, cert sprzed nosa przez oszusta jest karygodne

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 14:37
przez wojteka
sunshain pisze:
wojteka pisze:.


do DSM daleka droga z 1 czy 2 BIS

edit: sprzątnięcie BIS czy BIV, cert sprzed nosa przez oszusta jest karygodne


W jaki niby sposób "oszust" kradnie BIS, bo nie widzę tego jeszcze?? I tak jakby wystartował z innej -prawidłowej - kategorii wygrałby BIS. Więc nie rozumiem na czym ten zarzut polega, "oszust" nie ma z tego korzyści. Tak samo nie ma korzyści z dodatkowego cert. Jedyna sytuacja to jest taka w której ktoś ma mnóstwo cert. CIC z kraju a żadnego z zagranicy wtedy "zatrzymuje" innych. W obu podanych powyżej przypadkach nie wystapiła ta sytuacja.

System wystawowy oprócz wielu wad ma jedną zaletę, tak jak w sytemie pucharowym zawsze wygrywa niepokonany.

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 15:51
przez sunshain
wojteka pisze:.

ocena zależy od:
- na jakiego sędziego trafi,
-jakie koty ma w porównaniu,
- innych czynników, na które nie ma się wpływu lub niektórzy mają 8)
nie jest powiedziane, że dostał by NOM (koty wygrywające wystawę jednego dnia następnego mają ex2). Jeszcze dużo musisz się nauczyć

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 16:22
przez wojteka
sunshain pisze:Jeszcze dużo musisz się nauczyć


Uwielbiam takie komentarze :-D

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 17:07
przez Witek Nowak
wojteka pisze:Z DSM mnie chodziło o tym co powiedział Pan Witek Nowak. Że stracił przez to kasę ponieważ BIS dostał kot startujący (nieprawidłowo) z kategori niżej. A o ile rozumiem w takim wypadku nawet gdyby ten kot startował z prawidłowej kategorii to spotkałby się z kotem Pana Witka (gdyby dostał nominacje) w nominacjach i z nim by wygrał. Nawet gdyby były u innych sędziów i oba miały NOM BIS.


Nie napisałem, że JA straciłem..... Mi na szczęście żaden oszust nigdy niczego na wystawach nie zabrał... Ale jak by coś takiego miało miejsce to by go to drogo kosztowało :mrgreen:

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Pt sty 15, 2016 21:03
przez sunshain
wojteka pisze:.
dużo jeszcze przed Tobą
Edit: uwielbiasz osądzać i stawiać werdykty (dowody są w postach)

Re: Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

PostNapisane: Nie sty 17, 2016 11:49
przez wojteka
A ja myślę że nie potrzebnie wchodzę w dyskusje bo wyrok już zapadł - wszystkie pomyłki to "pomyłki" i koniec.