Międzynarodowa Wystawa Kotów Rybnik 18-19 lipiec

sabianka pisze:
Avian - chyba widziałam twoje persiaki

Jednego - tego srebrnego

Był w finale chwilę po "akcji brytkowej"

Witam,
Po konsultacji przedstawiciela Zarządu CCR z Panią Marzeną Włodarską, podjęto decyzję o wystawieniu kotce o nr 85 żółtej karty dyskwalifikacyjnej dla kotów agresywnych. Mamy nadzieję, że to pierwsza i ostatnia żółta karta dla tej kotki. Pogryzionej Pani życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Stosowny dokument wysłany zostanie do Zarządu FPL w określonym terminie.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

bluewind pisze:Witam,
Po konsultacji przedstawiciela Zarządu CCR z Panią Marzeną Włodarską, podjęto decyzję o wystawieniu kotce o nr 85 żółtej karty dyskwalifikacyjnej dla kotów agresywnych. Mamy nadzieję, że to pierwsza i ostatnia żółta karta dla tej kotki. Pogryzionej Pani życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Stosowny dokument wysłany zostanie do Zarządu FPL w określonym terminie.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

Rozumiem, że właścicielka kotki również zostanie powiadomiona o tym fakcie "stosownym dokumentem w określonym terminie"?

bluewind pisze:Witam,
Po konsultacji przedstawiciela Zarządu CCR z Panią Marzeną Włodarską, podjęto decyzję o wystawieniu kotce o nr 85 żółtej karty dyskwalifikacyjnej dla kotów agresywnych. Mamy nadzieję, że to pierwsza i ostatnia żółta karta dla tej kotki. Pogryzionej Pani życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Stosowny dokument wysłany zostanie do Zarządu FPL w określonym terminie.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

To bardzo ciekawe biorąc pod uwagę, że jedyną osobą mogącą wystawić żółtą kartę jest sędzia oceniający kota w danym dniu. Organizator wystawy ma tylko obowiązek przesłać ją do Członka FIFe niezwłocznie.
Agresja kota w Bisie mogła być spowodowana brakiem umiejętności stewarda.

Dziękuję za szybką reakcję władz klubu.

Przykro mi, że tak zakończyła się wystawa dla tej kotki. Oceniałam ją już kilkakrotnie (przypominam sobie dwa razy), oprócz hodowli i sędziowania specjalizuję się w behawiorystyce. To nie jest kotka agresywna.

Niestety, nie widziałam początku zajścia, ale w BIS byłam pierwszą osobą, która oglądała tę kotkę. Była spokojna. Gdy usłyszałam koci wrzask, odwrócona już byłam plecami, oglądałam inną kotkę, i skupiłam się na tym, żeby zasłonić jej sobą widok, który - sądząc po odgłosach - mógł i ją zdenerwować, nie widziałam więc ani tego, jak się wszystko zaczęło, ani tego, jak próbowano kotkę opanować, wiem tylko, że trwało to długo, i kot był naprawdę przerażony. Przepraszam bardzo za słowo "wrzask", nie chcę absolutnie, aby zabrzmiało to obraźliwie, chcę jedynie oddać brzmienie - to był krzyk przerażonego czymś, walczącego o życie kota. Nie potrafię określić, co sprawiło, że akurat taka była reakcja kotki, być może nie udźwignęła dwóch dni upału, a może zadziałał jakiś inny czynnik, zapach perfum kogoś z otoczenia, jakiś niespodziewany hałas spoza ringu (to był koniec wystawy, i wiele stoisk handlowych już się pakowało).

Jest mi ogromnie przykro, że steward w BIS został pogryziony. Nie jestem jednak pewna, czy to właśnie ten przypadek, w którym ukarani powinni być kotka i wystawcy, ponieważ nie taki był (tak mi się przynajmniej wydaje), zamysł utworzenia "żółtej kartki". BIS to zupełnie inny rodzaj wyzwania dla kota, i prawda jest taka, że kot agresywny nie pozwoli się osobie obcej wyciągnąć z klatki, posadzić na stole, kot agresywny w ogóle do stolika nie dociera. Kot przerażony nie zasługuje w moim odczuciu na miano agresywnego. Rozumiem rozżalenie pogryzionej stewardki, ale może trzeba było dać sobie kilka dni na złapanie oddechu i przeanalizowanie sytuacji.

Dorota Szadurska

powtórzę... SĘDZIA JEST JEDYNĄ OSOBA, KTÓRA MOŻE DAĆ KOTU ŻÓŁTĄ KARTKĘ! W czasie oceny, w czasie trwania wystawy!
Nie organizator, nie szef stewardów i nie w poniedzialek po wystawie.

EverGreen pisze:powtórzę... SĘDZIA JEST JEDYNĄ OSOBA, KTÓRA MOŻE DAĆ KOTU ŻÓŁTĄ KARTKĘ! W czasie oceny, w czasie trwania wystawy!
Nie organizator, nie szef stewardów i nie w poniedzialek po wystawie.

A co na to jak sędzia w sposób mało odpowiedzialny ścisnął kocurowi jądra???? Też żółta?

Czasem żal, że kot nie potrafi skarżyć .....

Witam,
Procedura obiegu dokumentu została dopełniona. Kot dostał pierwszą żółtą kartę dyskwalifikacyjną dla kotów agresywnych.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

I wszyscy są pewni słuszności decyzji? Kotka która przeszła pomyślnie ocenę sędziowską porównanie do bis-u raptem jest agresywna może chociaż skontaktujcie się z sędzią który oceniał kotkę zarówno w sobotę jak i w niedziele

bluewind pisze:Witam,
Procedura obiegu dokumentu została dopełniona. Kot dostał pierwszą żółtą kartę dyskwalifikacyjną dla kotów agresywnych.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

Rozumiem, że właścicielka kota została powiadomiona i przysługuje jej prawo odwołania się od tej decyzji? Bo decyzja nie została podjęta przez sędziego w trakcie wystawy.
Bo jak na razie to wygląda mi to na nowy sposób pozbycia się konkurencji i sąd kapturowy.

Tak.
Pierwsza żółta karta to nie tragedia, to może zdarzyć się każdemu kotu, na każdej wystawie.
Myślę, że w przypadku tej kotki, był to jednorazowy incydent.

Witek Nowak pisze:
bluewind pisze:Witam,
Procedura obiegu dokumentu została dopełniona. Kot dostał pierwszą żółtą kartę dyskwalifikacyjną dla kotów agresywnych.
Pozdrawiam,
Ewa Rygiel
Prezes CCR

Rozumiem, że właścicielka kota została powiadomiona i przysługuje jej prawo odwołania się od tej decyzji? Bo decyzja nie została podjęta przez sędziego w trakcie wystawy.
Bo jak na razie to wygląda mi to na nowy sposób pozbycia się konkurencji i sąd kapturowy.

No właśnie, Witku tak to wygląda, całkiem zresztą nie fajnie, pod wpływem dyskusji zarząd klubu podejmuje decyzję do której nie jest uprawniony :mrgreen:

Międzynarodowa Wystawa Kotów Rybnik 18-19 lipiec

Kto przegląda forum