Ba ... wiesz na 100% więcej niż my
na pierwszej wystawie CFA - byłam kilka godzin i bardzo uważnie wszystko obserwowałam, rejestrowałam w pamięci ...
później długo czytałam i mozoliłam się ze wszystkimi informacjami, radami, wskazówkami, które gdzieś tam namierzyłam ... umiejscawiając je w tym, co pamiętałam ...
okazało się, że na drugiej wystawie, na której byłam - miałam zaszczyt obcować z kocim pięknem - miałam WSPANIAŁEGO przewodnika, który cierpliwie uzupełniał moją fragmentaryczną wiedzę i tłumaczył, to co dla ''fifaka'' było najtrudniejsze ...
Teraz już mam przynajmniej pewność, że - nie jest mi obca ''obrzędowość'' wystawy CFA, nie naruszę prywatności strefy wystawców i odpoczywających kotów, a chcąc ich zobaczyć jak najwięcej - przykleję się do jednego z mini ringów.
Bardzo mi się to podobało co mieliśmy okazję zobaczyć.
Polecam każdemu miłośnikowi kotów - szczególnie posiadaczom persów.
Słowa, zdjęcia - to nawet nie 1% tego co chciałbym przekazać.
z tym zgadzam się w 105% !!!
może tylko z taką odrobiną różnicy - ~~każdemu z aspiracjami do mania pielęgnowanego kota~~