Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsztyn.

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Nie lip 01, 2012 15:29 Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsztyn.

Na wystawie w Olsztynie wystawiane były sfinksy z hodowli Russel*PL, kocurek SPH n 03 32, oraz koteczka SPH f 32. Oba koty mają na zdjęciach z ogłoszenia wystawionego na ale.gratce widoczne pręgowanie...dodatkowo kotka jest sprzedawana jako nadająca się do hodowli i na wystawy...jak to możliwe, że sędzia nie zauważył pręgowania i nie cofnął obu kociaków do zmiany koloru? podczas kiedy kotka z hodowli de Trojans została cofnięta do zmiany. Czyżby powodem było to, że rodzice kociąt nie mają pręgowania? A hodowca chcąc zmienić im kolor musiał by zmienić kolor również ojcu, tytułowanemu kocurowi? Czy to zwykła niewiedza hodowcy i ignorancja sędziego? Czy takie zakulisowe układy, typowe dla polskich wystaw....
Nasuwa się tylko jedna konkluzja: problem będzie miał ten kto kupi kotkę do hodowli i będzie chciał ją dalej wystawiać bo w końcu jakiś sędzia zauważy jej pręgowanie.
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/wybitnie-obiecujaca-szylkretowa-20852069.html?h=c4249b654dc88b5d
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/kocieta-sfinks-kanadyjski-niebieskookie-20440127.html?h=c4249b654dc88b5d

Catberry

 
Posty: 3
Od: Nie lip 01, 2012 14:50

Post » Nie lip 01, 2012 17:23 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

http://www1.fifeweb.org/dnld/std/SPH.pdf

Link powyżej to standard rasy SPH, a na ostatniej stronie podział na 5 grup kolorystycznych, w jakich oceniane są SPH na wystawach FIFe.
Dla wszystkich pointów 31, 32 i 33 , z pregowaniem, bez, z bielą i bez jest gr.V :wink:

Polecam lekturę :ok:
Ave
 

Post » Nie lip 01, 2012 17:42 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

czyli wg ciebie skoro oceny sfinksów point pręgowanych i niepręgowanych oraz z bielą są w grupie 5, to oznacza, że dopuszczalne jest złe określenie koloru kota, sprzedanie go do hodowli i powielanie błędu przez następne pokolenia? A sędzia nie ma obowiązku poinformować o tym hodowcy bo w przypadku zmiany (bądź nie) koloru, kot pozostaje w tej samej grupie kolorystycznej? Nie wydaje ci się to delikatnie mówiąc chore? A może to dla mnie się wydaje, że jest różnica między kotem point, a kotem tabby point? :o

Catberry

 
Posty: 3
Od: Nie lip 01, 2012 14:50

Post » Nie lip 01, 2012 19:36 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

Catberry pisze:Na wystawie w Olsztynie wystawiane były sfinksy z hodowli Russel*PL, kocurek SPH n 03 32, oraz koteczka SPH f 32. Oba koty mają na zdjęciach z ogłoszenia wystawionego na ale.gratce widoczne pręgowanie...dodatkowo kotka jest sprzedawana jako nadająca się do hodowli i na wystawy...jak to możliwe, że sędzia nie zauważył pręgowania i nie cofnął obu kociaków do zmiany koloru? podczas kiedy kotka z hodowli de Trojans została cofnięta do zmiany. Czyżby powodem było to, że rodzice kociąt nie mają pręgowania? A hodowca chcąc zmienić im kolor musiał by zmienić kolor również ojcu, tytułowanemu kocurowi? Czy to zwykła niewiedza hodowcy i ignorancja sędziego? Czy takie zakulisowe układy, typowe dla polskich wystaw....
Nasuwa się tylko jedna konkluzja: problem będzie miał ten kto kupi kotkę do hodowli i będzie chciał ją dalej wystawiać bo w końcu jakiś sędzia zauważy jej pręgowanie.
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/wybitnie-obiecujaca-szylkretowa-20852069.html?h=c4249b654dc88b5d
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/kocieta-sfinks-kanadyjski-niebieskookie-20440127.html?h=c4249b654dc88b5d



Catberry - a miałaś/miałeś okazję być osobiście na tej wystawie i z takim znawstwem, jak tu piszesz na forum - obejrzeć sobie rzeczone koty ?
Może warto było się pofatygować i w oba dni popatrzeć na tych dwóch ''ignorantów'' - sędziów w czasie oceny ?
Albo - swój sposób postrzegania tych kociąt - omówić z hodowcą, aby sprawdzić poziom jego wiedzy ?
A wiesz może o czymś takim / gdyby owe kocięta miały gdzieś tam owo -podnoszone przez ciebie- pręgowanie / że rodzice fenotypowo mogą być inni niż genotypowo ? ( wtedy >>tytułowania<< kocura ojca nawet nie trzeba zmieniać ! )


Ale !!!
fajnie, że zawitałaś/zawitałeś na forum !!!
Pewnie od zamknięcia wystawy tak siedzisz i myślisz, myślisz i siedzisz. No i nie ma jak wrzucić problem na forum !!!

Ufff... co za upał !
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Nie lip 01, 2012 21:05 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

tak się składa, że jednego dnia właśnie byłam na wystawie i dlatego poruszyłam ten temat w miejscu gdzie m in hodowcy rozstrzygają swoje niepewności, czyż to forum nie ma tytułu hodowcy kotów? Jeśli już wspomniałaś o rzekomych geno i fenotypach to wszystkie te informacje powinny być zawarte w rodowodzie (fenotyp i tuż obok genotyp). A koty pomimo widocznego pręgowania po którymś z rodziców mają kolory f 32 i n 02 32 co wg mnie na żadne pręgowanie nie wygląda. Najzwyczajniej w świecie mają błąd w kolorze, a każdy udaje, że tego nie widzi. Sędzia, który ocenia kota nie zwraca uwagi, że nie zgadza się kolor kota z kolorem w dokumentach...to kiedy dla hodowcy jest dobry moment, aby to zmienić? dopisać ten genotyp? i poprawić ten fenotyp? jak kotka zostanie sprzedana do hodowli i urodzi kocięta? czepiam się... owszem, ale chodzi mi o problem nie o hodowcę, kiedyś dokładnie z takim błędem kota kupiłam (człowiek uczy się całe życie...) i to ja musiałam się martwić jak zmienić genotyp kota w 2 pokoleniu...bo komuś wcześniej się nie chciało i udał, że nie widzi pręg u ICH.

Catberry

 
Posty: 3
Od: Nie lip 01, 2012 14:50

Post » Nie lip 01, 2012 22:56 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

ty chcesz, aby na podstawie fotek ktoś na forum podważył dwie oceny niezależnych sędziów ?
/ że nie wspomnę o przynajmniej sześciu ocenach z przyznaniem certyfikatu - dla tatusia ... >>tytułowanego<< /


proponuję - poczytanie regulaminu wystawowego ... w kwestii oceny sędziowskiej
a jeśli jesteś zainteresowana zakupem owej kotki - to może analiza rodowodów rodziców będzie bardziej satysfakcjonująca ...
można też wykonać badania genetyczne określające cały garnitur ...
Widziałaś oryginały rodowodów ? Czy tylko te ze stronki ?



jest jeszcze jedno rozwiązanie - miast łamać sobie głowę nad feno- , geno- typami, rozpisywaniem krzyżówek kolorystycznych, karierami, recesywnością i dominowaniem - zawsze można hodować np. rosyjskie niebieskie ...
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Pon lip 02, 2012 8:16 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

Catberry pisze: Oba koty mają na zdjęciach z ogłoszenia wystawionego na ale.gratce widoczne pręgowanie...


A skąd taka pewność??? Dla mnie to nie jest takie oczywiste. Osobiście , nie widzę na zdjęciach pręgowania.(ale kotów nie widziałam na żywo )

(u szylkretki--ewentualnie nos wskazuje na pręgowanie,ale chłopiec ,moim zdaniem nie jest pręgowany)

Salami

Avatar użytkownika
 
Posty: 2316
Od: Sob lis 25, 2006 22:43

Post » Pon lip 02, 2012 18:33 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

Witam Witam a zwłaszcza zainteresowana p. Catberry, w ramach wyjasnienie w małym skrucie:

Co do pregowania moich kociaków to jesli tak oczytana p. Catberry świetna expertka zna sie na sfinksach to powinna przestudiować rodowód mojego kocura którego ojciec był pregowany jak i z matki strony byly pregusy. Co do tego dlaczego zostały wpisane bez pregowania: poniewaz pregi nie były widoczne prawie do 4 miesiaca, u kocurka sedzina miała problem ze stwierdzeniem czy jest pregowany czy nie poniewaz ma na jednej tylniej nodze 3 malo widoczne pregi dopiero po rodowodzie doszła do wniosku ze jest. Sędzina powiedziała iż nie bedzie zmieniałą teraz koloru bo i tak grupa się nie zmienia( informacja dla p. Ctberry) a poza tym rowniez przed moja oceną kotkce sfinksicy z hodowli Baby Rash rowniez zmieniono kolor i nie została cofnieta, wiec takie oto zdaniem p. Catberry sa układy zwłaszcza ze kocurek zdobył ex2 i ex 3 wiec takich układów pozazdroscic :D.

I o dziwo poruszany został temat p. z de trojans którą jak wiadomo nie darze sympatią. O dziwo .....
A co do mojej wiedzy i nie wiedzy to nie ustalilem pregowania Celowo, bo mialo by mi to w czyms pomóc ?? oj jacy niektórzy są niesamowici..

Kochana p. Catberry nastepnym razem zapraszam do kontaktu z hodowca bezposrednio czy to ze mną w tej sptawie czy to z innym którego p. bedzie obgadywać, mi reputacji nikt nie zepsuje bo ja sam znam wartosc swojej hodowli i swoją wartosc rowniez znam, dbam o nia i o moje koty jak o własne dzieci a pregowaniem chyba im nie zadzkodzilem..

Także jeśli jeszcze interusuje pania coś ta temat mojej hodowli wystarczy zadzwonic badz napisac zawsze odpowiem :)

a wam kochani dzieki za wsparcie

Pozdrawiam
Marek Andryłowicz
hodowla Russel*PL
http://www.russel.com.pl
hodowla.russel@wp.pl

:1luvu: :*
Marek

MarekRussel

 
Posty: 3
Od: Pon lip 02, 2012 18:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 02, 2012 18:41 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

Catberry pisze:czyli wg ciebie skoro oceny sfinksów point pręgowanych i niepręgowanych oraz z bielą są w grupie 5, to oznacza, że dopuszczalne jest złe określenie koloru kota, sprzedanie go do hodowli i powielanie błędu przez następne pokolenia? A sędzia nie ma obowiązku poinformować o tym hodowcy bo w przypadku zmiany (bądź nie) koloru, kot pozostaje w tej samej grupie kolorystycznej? Nie wydaje ci się to delikatnie mówiąc chore? A może to dla mnie się wydaje, że jest różnica między kotem point, a kotem tabby point? :o


Czyli według mnie jesli kociaki beda sprzedane oczywiscie poinformuje przyszłych włascicieli o pregowaniu tym bardziej ze na karcie oceny została zapisana ta informacja, bądz jesli bede z ktoryms z nich na wystawie bede zmieniał im kolor, czy moja wina jest ze sedzina nie zażądała zmiany w tym momencie p. Catberry wystawy maja byc przyjemnoscią a pani widze czegos zazdrosci bo nienawisc mozna wyczytac miedzy wierszami, byc moze poprostu sie nie lubimy i ciezko jest p.napisac kim faktycznie p. jest bo pzreciez łatwo pisac pod pseudonimem....
Marek

MarekRussel

 
Posty: 3
Od: Pon lip 02, 2012 18:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 14, 2012 22:13 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

MarekRussel pisze:
I o dziwo poruszany został temat p. z de trojans którą jak wiadomo nie darze sympatią. O dziwo .....

Marek też Ciebie "o dziwo" nie lubię i bardzo proszę nie mieszać mnie do tych wątpliwości.... :roll:

De'TrojanS*pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 24
Od: Pon cze 06, 2011 11:59
Lokalizacja: Warszawa & Sosnowiec

Post » Nie lip 15, 2012 18:37 Re: Czy sędzia międzynarodowy może się pomylić? Wystawa Olsz

De'TrojanS*pl pisze:
MarekRussel pisze:
I o dziwo poruszany został temat p. z de trojans którą jak wiadomo nie darze sympatią. O dziwo .....

Marek też Ciebie "o dziwo" nie lubię i bardzo proszę nie mieszać mnie do tych wątpliwości.... :roll:


Ja tego wątku nie poruszyłem tylko odpowiedziałem i sprostowałem 8O
Marek

MarekRussel

 
Posty: 3
Od: Pon lip 02, 2012 18:03
Lokalizacja: Olsztyn




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości