pusiania pisze:
W niedzielę oprócz swoich 2 kotów ...
A widziałaś album Avian , który cytuje "Fanto"
http://galeria.gagatki.com/picture.php? ... ategory/76
popatrz na swoje "paskudztwa"
Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
pusiania pisze:
W niedzielę oprócz swoich 2 kotów ...
danunka pisze:A widziałaś album Avian , który cytuje "Fanto"
http://galeria.gagatki.com/picture.php? ... ategory/76
Świetnie sie bawiłam, a do tego miałam okazję przedstawić mojego dla mnie najpiękniejszego kocurka I przy okazji zrobiłam mnóstwo fotek "konkurencji"
Go!Go! pisze:
i nie ''wędrujące jajco'' , ale ewidentny brak jaj, aby w taki sposób zaistnieć ...
Fanto pisze:Afellay to niezły kocurek
Miseczka_Mleczka pisze:Uderz w stół...
A pytanie było li tylko o sam mechanizm i procedury oceniania przez sędziego i taki jest właśnie tytuł postu: Absencja vs dyskwalifikacja kota na wystawie w przedstawionej wyżej sytuacji. A cała reszta dyskusji to przysłowiowe "bicie piany".
Nikt nikogo personalnie o nic nie oskarża, to był tylko przykład.
Ktoś napisał, że faktycznie coś jest nie tak tą absencją, a jeden wystawca wysmarował całą tyradę o... niczym.
Resztę nie będę komentował, bo to do niczego nie doprowadzi.
Pozdrawiam ))
Puffy pisze:Miseczka_Mleczka pisze:Uderz w stół...
A pytanie było li tylko o sam mechanizm i procedury oceniania przez sędziego i taki jest właśnie tytuł postu: Absencja vs dyskwalifikacja kota na wystawie w przedstawionej wyżej sytuacji. A cała reszta dyskusji to przysłowiowe "bicie piany".
Nikt nikogo personalnie o nic nie oskarża, to był tylko przykład.
Ktoś napisał, że faktycznie coś jest nie tak tą absencją, a jeden wystawca wysmarował całą tyradę o... niczym.
Resztę nie będę komentował, bo to do niczego nie doprowadzi.
Pozdrawiam ))
a na pamiątkę twój pierwszy wpis w oryginale jest zacytowany w poście Danunki
tak na wypadek gdyby autor "zapomniał" co napisał ...
Miseczka_Mleczka pisze:Uderz w stół...
A pytanie było li tylko o sam mechanizm i procedury oceniania przez sędziego i taki jest właśnie tytuł postu: Absencja vs dyskwalifikacja kota na wystawie w przedstawionej wyżej sytuacji. A cała reszta dyskusji to przysłowiowe "bicie piany".
Nikt nikogo personalnie o nic nie oskarża, to był tylko przykład.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości