Strona 1 z 1

Wojaże. Relacja z wystawy w Mendrisio (Szwajcaria) 29-30.01.

PostNapisane: Pon sty 31, 2011 0:15
przez eju
W dniach 29 i 30 stycznia tego roku odbyła się Międzynarodowa Wystawa Kotów Esposizione Felina Internazionale w Mendrisio w Szwajcarii. Wystawę zorganizowała Associazione Felina della Svizzera Italiana (AFSI) pod egidą World Cat Federation (WCF) w porozumieniu z Associazioni Feline Federate (AfeF).
To niewielka, lecz bardzo ekskluzywna wystawa, na którą zostaliśmy zaproszeni.
Z drogi wysłał do nas tylko parę zdjęć które zamieściliśmy na Domowych Tygrysach.
link: http://www.domowe-tygrysy.info/nowosci, ... c,137.html

Obrazek przygotowania do wystawy

Szerszą relację jak było, ile kotów, jaki skład sędziowski oraz kolekcję fotek zamieścimy po powrocie naszego wysłannika do redakcji.
To już 2 nasza wyprawa w tym roku ...

Re: Wojaże. Relacja z wystawy w Mendrisio (Szwajcaria) 29-30.01.

PostNapisane: Wto lut 01, 2011 19:31
przez eju
Galeria z wystawy już na naszej stronie.
(link do niej prowadzący, powyżej - zawiera 43 zdjęć).

Skład sędziowski:
Klučniece Vīja - Łotwa,
Monika Breuer - Niemcy,
Eleonora Ruggiero - Włochy,
Antonello Bardella - Włochy.

Jak było? Fantastycznie! Mała wystawa, z klimatem znanym bardziej z pokazów jak wystaw. Zero "nerwówki" przy ocenach, serdeczna przyjacielska atmosfera, dużo rozmów o kotach ...
Podobny klimat był w Żorach (kto był na tej wystawie, ten wie o co chodzi :wink:
Każdy chętnie pomagał drugiemu jak najlepiej zaprezentować kota - wystarczyło o to poprosić. Nie było sekretów, i można się było sporo dowiedzieć ...
O nowych znajomościach - nawet nie wspominamy, bo każdy chętnie wymieniał kontakty i zapraszał ponownie ...

Re: Wojaże. Relacja z wystawy w Mendrisio (Szwajcaria) 29-30.01.

PostNapisane: Sob lut 05, 2011 12:37
przez Natka
eju pisze:Galeria z wystawy już na naszej stronie.
(link do niej prowadzący, powyżej - zawiera 43 zdjęć).

Skład sędziowski:
Klučniece Vīja - Łotwa,
Monika Breuer - Niemcy,
Eleonora Ruggiero - Włochy,
Antonello Bardella - Włochy.

Jak było? Fantastycznie! Mała wystawa, z klimatem znanym bardziej z pokazów jak wystaw. Zero "nerwówki" przy ocenach, serdeczna przyjacielska atmosfera, dużo rozmów o kotach ...
Podobny klimat był w Żorach (kto był na tej wystawie, ten wie o co chodzi :wink:
Każdy chętnie pomagał drugiemu jak najlepiej zaprezentować kota - wystarczyło o to poprosić. Nie było sekretów, i można się było sporo dowiedzieć ...
O nowych znajomościach - nawet nie wspominamy, bo każdy chętnie wymieniał kontakty i zapraszał ponownie ...

Jak widzę sędziował tam mój ulubieniec : Antonello Bardella :)
Antonello przyjeżdża w marcu na nasz World Show w Warszawie.