Wiesz co, nie wiem czy byl to jeden kot rosyjski czy więcej, bo robil haslasu za kilka a jeszcze ja bylam zdnenerwoawana, bo zaraz byla moja kolej. Nie chciala urazić zadnego wlasciela kota tej rasy, jesli tak sie stalo.
A to ze sędziowac jest trudno to jestem pewna... Ja bym chyba nie potafila wybra z posrod 2 pięknych kotow tego lepszego, a co dopero jak jest ich kilkaset
Zas jesli ocenil ze ma wygrac inna kotka to nie uwazam ze niesprawiedliwie, widac byla lepsza. I nie pzrejmuje sie tym, nie mam i nie mailam aspiracji na jakies wielkie tytuly, wystwa dla mnie byla przygoda, czyms nowym i chcialam sie przekonac czy bede mogla brac udział w klejnych, jak niunia to zniesie. Oprocz paru mniej milych chwil podobalo mi sie bardzo, przedewszystkim dlatego ze mialam przemile i bardzo wspierające towarzystwo.
A pana P."doczepilam" sie tylko dlatgo ze zstrasznie dlugo czekalam na ocene i troche mu nie ufam co do jego ocen, po tym jak okreslil jaka gorzszą utytulowaną kotkę, ktora zawsze zgarniala BIV, nom BISy itp od innej, wg.wielu gorszej. No ale powiedzmy ze kady ma inny gust i moze miec inne oko.
Jednak zupelnie odchodac od tego pana uwazam ze nigdy nie mozna ocene sedziego za w 100% idealną, bo w takich warunkach jakich jest wystwa często przepiękne koty po prostu nie pokazuja swoich walorach, kula sie na rękach lub agresywnie zachowują przy ocenie. Dlatego tez troszke traktuj to jak jak cos w rodzaju zabawy, troszke łutu szczescia...
No i jeszcze jedna kwestia - powiedzmy ze w jakiejs grupie kolorystycznej jest 10 kotow, a winnej tylko jeden. Ten co jest sam zawsze dostanie EX1 (oczywiscie jesli nie ma jakis wad), a te z licznej grupy, no cuz, bywa ze kot lepszy od tego z EX1 musi dostac np.EX3...
Rozumiecie o co mi chodzi?
Nie jest to do konca adekwatne.
PS: A czy kot, ktory zachowuje sie tak agresywnie jak ten rusek nie powinien bys zdyskwalifikowany??