kimi1 pisze:natasza pisze:Jesteśmy w domu.
Więcej nie pojedziemy.
Upał i duchota w hali pokrytej blachą falistą i żenujące spisywanie osób, które wyszły wcześniej i straszenie zatrzymaniem kart ocen.
owszem, bylo goraco, ale czyja to wina?
a co do spisywania osob wychodzacych wczesniej - regulamin wystawy chyba obowiazuje

?
Myślę,że w oddziale Poznań znalazłoby sie kilka miejsc w których w upale nie jest gorzej niż na zewnątrz.To chyba oczywiste kogo można winić za taki a nie inny wybór miejsca.Choć zeby całkiem nie marudzić, napiszę, że podobało mi się bardzo trawiaste boisko przed halą,tam było całkkiem przyjemnie.
Nie bedę sie wdawac w dyskusje o regulaminie, moje osobiste zdanie jest takie,że gdy warunki na wystawie są nieznośne to ściganie tych którzy nie mieli ochoty gotować swoich kotow uważam za nieco dziwne.
Ale oczywiście może wiele osób będzie zachwyconych, że FP trzyma się twardo regulaminu mimo wszystko.Co się okaże przy kolejnej wystawie.