o tak
to obrzydzenie jest nieraz tak widoczne ,że az żenujące

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
Salami pisze:OloK. pisze:MalaMada pisze:To jest właśnie coś co lubie u Angeliki, że jest obiektywna i od lat nie zmienia zdania i typu. Ma swoj obraz kota w danej rasie - jak wiadomo standard opisuje kota słowami, a sędzia na tej podstawie wyrabia sobie obraz kota idealnego - Angelika nie zmienia tego "obrazu" od lat.
No właśnie "od lat" ... A tymczasem wygląd kotów ewoluuje ... Ja szanuję Angelikę co nie zmienia faktu, że z większością jej ocen się nie zgadzam. Trochę (a w zasadzie bardzo) ten szacunek osłabł kiedy bardzo skrupulatnie liczyła punkty za futro u CRX (35 pkt.) oceniajac czarne koteczki CRX, natomiast nieco mniej skrupulatnie brala pod uwage punkty za kolor, rysunek futra u OSH (20 pkt.) wybierajac BIS Adult w IV kategoriiAle z kolorami Angelika miała w ogóle duży problem na wystawie i przy ustalaniu koloru zapomniała, że w pręgowaniu ticked "The body is free from any markings"
![]()
Poza tym mrozi mnie obrzydzenie malujące się na jej twarzy podczas oceny kotów. Nieodmiennie "od lat".
Zgadzam się ze wszystkim.
Meg241 pisze:A ja zdecydowanie wolę sędzinę Kneifel mimo że ostra i rzeczywiscie nie wygląda na zachwyconą oceniając koty, od sędziego który ocenia kota w zależności od tego kto go wystawia czy takiego który preferuje koty znajomych.
I chciałabym by sędziów którzy maja odwage powiedzieć właścicielowi ze ten kot to sie do hodowli nie nadaje i dac kotu % czy nawet VG. Bo sedziów co "klepną" każdego, nawet bardzo kiepskiego kota jest całe mnóstwo.
OloK. pisze:
I zeby nie bylo, Salami wiesz, ze kotke masz piekna ale nie n 25A tak w ogole to cale to BIC w kat. IV powinna wygrac kastratka bedaca kwintesencja kat. IV i ulubienica dobrych sedziow od kat. IV (i jednoczesnie wielka niedoceniona przez niedouczonych albo kierujacych sie slepo regulaminami, albo sympatiami osobistymi sedziow).
![]()
A w ogole to powinnismy pamietac, ze zadna ocena sedziego, zadna wygrana, czy przegrana nie zmienia wygladu kota i nie decyduje o jego wartosci. I dlatego wszystkie "szol" i oceny powinno sie traktowac z przymruzeniem oka
Meg241 pisze:I chciałabym by sędziów którzy maja odwage powiedzieć właścicielowi ze ten kot to sie do hodowli nie nadaje i dac kotu % czy nawet VG. Bo sedziów co "klepną" każdego, nawet bardzo kiepskiego kota jest całe mnóstwo.
Puffy pisze:Danunka czy to Twój kociak??? zajmuje pół biurkaczym ty je karmisz
Meg241 pisze: uważam że dobrze że tak robi jesli kot jest słaby
Puffy pisze:
Danunka czy to Twój kociak??? zajmuje pół biurkaczym ty je karmisz
Meg241 pisze:Też uważam ją za surową ale sprawiedliwą. I byłam przygotowana na to, że nie dam mojej kotce certyfikatu bo była nieprzygotowana ( sedzina zmieniła kolejnosc oceniania i kotka poszła do oceny prawie prosto z kontenera). Angelika zwrociła nam uwagę na to, certyfikat dała ale kazała kota przygotowac przed nominacjami. Gdyby mi nie dała certyfikatu nie miałabym pretensji - miałaby racje.
Tak sama z druga BRI g ktora certyfikatu nie dostała. To Jons zawalił nie zauważajac tego "defektu" u kotki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: s.werka.s.s, SMK1 i 6 gości