Kiedy wystawa w Katowicach?

[kasssia14]

wiesz
Mis jest doskonałą komedią dla nas, dla pokolenia, ktore juz moze sie z tego smiac
mysle, ze dla mojego dziadka byłby mniej zabawny
ale dziwie sie, ze nie widzialas

Może załóż nowy wątek pt."Miś" - to nie wątek o Misiu!

Wiesz mi dla mnie to nic śmiesznego, osobiście tutaj na śląsku zaangażowałam się w organizowanie tej wystawy i tak jak innym również mnie na tym bardzo zależało, robiąc takie numery jak ten poprostu tylko się ludzi zniechęca do robienia czegokolwiek.

[Basienia]

Rozumiem,że brakuje już argumentów rzezcowych i logicznych,wiec zaczynamy się podpierać cytatmi(Ćma,Kinus,Basienia-jeśli kogoś pominęłam,przepraszam)-no tak,jest to może i dobry sposób na wyjście z twarzą z dyskusji,w której chyba nie ma się racji,prawda?

Moja droga mnie do tej dyskusji nie mieszaj
Po prostu szalenie rozśmieszyła mnie treść i forma postu, ale na pewno miło czytać takie pochwały pod adresem swojego Prezesa, to miło, że tak wiele osób podziela to zdanie.
Przepraszam, że uraziłam...

[Oberhexe]

To skomentujmy suche fakty.
Fakt jest taki, że DCC mógł sobie zadać trud i zapytać śląskie kluby, czy nie mają nic przeciwko, żeby im "wlatał na ich niebo".
Fakt jest również taki, że zarząd FPL, ZANIM nadał sprawie bieg, mógł zadać to samo pytanie/upewnić się, czy DCC je zadał.
A gdyby zainteresowane kluby nie wyraziły zgody, zarząd FPL mógłby dążyć do wyjaśnienia, dlaczego stoją na takim stanowisku, nie organizując jednocześnie żadnej wystawy na tym terenie (ja również uważam, że argument, iż Opole jest trzy tygodnie wcześniej, jest żadnym argumentem, tak naprawdę). Może udałoby się dojść do konstruktywnych wniosków (a może nie, oczywiście).

Ale poziom argumentacji pt. "TWA", "kolesie" jest równie żenujący, co sposób "załatwienia" sprawy wystawy w Katowicach.

[kasssia14]

A może trzymajmy się przepisów, a jeżeli istniało jakieś nie pisane prawo to uważam, że DCC powinno być o tym poinformowane w chwili gdy powstawało, a jeżeli nikt o tym wcześniej nie wspominał to też można uznać, że takiego nie pisanego prawa nie było.

[kinus]

a ja mam pytanie w takim razie
dlaczego jak PFA organizowalo wystawe w Cieszynie, to nikt nie protestowal? przeciez to tez byl Slask
a swoja droga podzielam zdanie Basi D
zgadzam sie, ze sama decyzja na Walnym jest niesprawiedliwa
ale
czytajac Wasza informacje poczulam niesmak
jakbym sie do czasow sprzed 20 lat wracala
nie mozna normalnie napisac, a nie znow uzywac starej beznadziejnej nomenklatury?

moze podkresle, co sadze o samej sprawie, bo jak widze, inni maja problem z czytaniem
to tyle jesli chodzi o sam fakt

tak wiec jak Dunia widzisz, zgadzam sie z Wami co do faktu
natomiast forma, w jakiej przedstawiacie to, co sie stalo -> odezwa o kolesiach...
to wg mnie wlasnie takie zachowanie powoduje, ze inne kluby sa Wam przeciwne
ja przeciwko samemu klubowi absulutnie nic nie mam, zreszta sama go chyba tu na hodowlanym polecalam
jednak forma, z jaka podsumowuje Figuletta wszystko trąci trochę absolutyzmem

[Oberhexe]

A może trzymajmy się przepisów, a jeżeli istniało jakieś nie pisane prawo to uważam, że DCC powinno być o tym poinformowane w chwili gdy powstawało, a jeżeli nikt o tym wcześniej nie wspominał to też można uznać, że takiego nie pisanego prawa nie było.

Tak, jak pisała Ćma - nie ma prawa, że mamy sobie mówić "dzień dobry" i "dziękuję", a jakoś ułatwia to generalnie życie.
Również uważam, że decyzja walnego była niesprawiedliwa i szkodliwa dla dalszego rozwoju całej federacji, ale nie widzę tej sytuacji na zasadzie prostej opozycji czarno-biało.

[Dunia]

Rozumiem,że zwyczajowo wszystkie kluby w Polsce organizując wystawy powiadamiają pozostałe kluby z terenu,na którym planują wystawę?Czy wręcz proszą o zgodę. Przyznaję,że jeśli tak jest-to faktycznie niedopatrzeniem jest pominięcie tej "procedury"

Tylko ja przyznam szczerze(jeśli odpowiedź na moje pytanie brzmi : tak),że dla mnie sam fakt,ze śląski Klub nie zaplanował żadnej wystawy jest już wystarczającym powodem,by uznać,że taka zgoda nie jest "wymagana".


w dalszym ciągu nie rozumiem,w jakim kierunku zmierza ta dyskusja-bo ja odnoszę wrażenie,że DCC jest winne temu,że odwołano decyzję przyznającą prawo organizowania wystawy na Ślasku tylko dlatego,że nie zapytało Klubu śląskiego o zgodę,zaś nie skupiamy się na faktach.
Odbieram to też tak: "członkowie DCC są winni,bo mają takiego prezesa".
Pomijając fakt,że nie zgadzam się z niektórymi insynuacjami(co do absolutyzmu władzy)-to gdyby nawet tak było-to czy mozna z tego powodu tak karać klub i jego członków?

To dla mnie trochę tak,jakby bardzo brzydka ofiarę przestępstawa uznać winną temu,że została napadnieta ponieważ jest np. brzydka

[Oberhexe]

Faktycznie, dalsza rozmowa jest bezcelowa.
Macie teorię, że wszyscy uwzięli się DCC i bronicie jej z uporem lepszej sprawy na zasadzie "nie porzucaj dobrej teorii tylko dlatego, że jest nieprawdziwa".
Pewnie gdybym powiedziała, że nie podoba mi się dzisiejsza pogoda, też odebralibyście to personalnie

Dla mnie EOT.

[Miriel]

Czy firma X pyta o zgodę firmy Y na wydanie konkurencyjnego produktu? To byłaby dopiero komedia

DCC miał takie samo prawo do wystawy w Katowicach jak śląski klub, a może nawet większe z racji ilości członków.

Może klub śląski zamiast nieczysto pozbywać się konkurencji, powinien wcześniej się obudzić i wyjść z propozycją zorganizowania wystawy?
Jeżeli aż tak bardzo zależało im na terminie, który zarezerwował DCC, to mogli złożyć wniosek wcześniej.
DCC był pierwszy, ale rok ma 12 miesięcy, a nie jeden, i klub śląski może zorganizować wystawę w Katowicach w innym terminie. Czy ktoś im broni

[Tosia_Maria]

Czytałam z uwagą cały wątek i zastanawiam się nad jednym, a mianowicie.

W jaki sposób Zarząd Felis Poloni wytłumaczy w FIFe ,że wystawa się nie odbędzie, przecież jest już w kalendarzu FIFe?
Jeśli napiszą prawdę to z Polaków będzie się śmiała cała europejska felinologia.

Bo czyż nie jest śmieszne ,że gdy potrząśnie szabelką prezes jednego z najmniejszych klubów w Polsce ŚKMKR to Zarząd Federacji Felis Polonia uchyla swoją Uchwałę.

Chyba zdajecię sobie sprawę ,że w skład dzisiejszego Województwa Śląskiego wchodzi moja rodzinna Częstochowa oraz Bielsko-Biała ,Śląsk Cieszyński , Aglomeracja Katowicka i ROW.

Katowice są tylko jednym z wielu miast które mogą reprezentować ten region, ciekawa jestem też,czy Wojewoda Śląski wyraził zgodę na użycie w nazwie klubu słowa "Śląski" .Bez insynuacji z mojej strony jest to naprawde ciekawość i zdziwienie,ponieważ ten klub w żaden sposób nie reprezentuje województwa.

[Figuletta]

Czy firma X pyta o zgodę firmy Y na wydanie konkurencyjnego produktu? To byłaby dopiero komedia

Poszedlem dzis do sklepu. Kupilem batonika i juz mialem go zjesc gdy nagle przyszlo dwoch wyrostkow i zabrało mi go. Pytam:
- co wy robicie!? To mój batonik!
Na to smarkacze:
- nie to nasz batonik!
Probowałem sie jakoś obronic, wyjaśnić:
- nie To moj batonik, przed chwila kupilem go w tym sklepie, a skoro za niego zaplacilem to batonik jest moj!
Moja argumentacja nie trafila jednak do sluchaczy i uslyszalem ponownie...
- mylisz sie!
Okazalem zdziwienie
- jak to?
No i wyjasnili moje watpliwosci:
- jest nasz bo my mieszkamy blizej sklepu!

[Tosia_Maria]

DCC był pierwszy, ale rok ma 12 miesięcy, a nie jeden, i klub śląski może zorganizować wystawę w Katowicach w innym terminie. Czy ktoś im broni

Mirel zgadzam się z Tobą ,oczywiście ŚKMKR może zorganizować wystawę w innym terminie, było by to dobre rozwiązanie dla zaistniałej sytuacji.
Jednak proszę by nie robił tej imprezy w sezonie jesiennym oraz zimowym!!!.
Mam bardzo niemiłe wspomnienia po ostatniej wystawie organizowanej 8-9 listopada 2003 w Hali Sportowej w Zabrzu .
Wystawę tą zorganizował ówczesny Katowicki Oddział SHKRP w składzie tego samego zespołu osobowego który jest w Zarządzie dzisiejszego Katowickiego Klubiku ŚKMKR .
Była duża sala i co za tym idzie wystawców pomieściła bardzo liczne grono. Jednak organizator chciał zaoszczędzić na kosztach i zrezygnował z ogrzewania Sali .
W pierwszy dzień wystawy był 5-6C , na drugi troszeczkę cieplej ,ale nie wiele. Klatki dla kotów zaczęły wypełniać budki piankowe ,koce itp. akcesoria tylko po to by nie zamarzły, na ring kotki były wnoszone pod kurtkami.
Samych odwiedzających było bardzo dużo , nie pamiętam ile płacili za bilety ,ale na pewno nie wchodzili za darmo!!! Więc organizator z czystej pazerności na pieniądze zrezygnował z ogrzewania.
Wiele kotów i wystawców po tej imprezie się rozchorowało i to bardzo poważnie. Wystawcy opuszczali wystawę przed jej zakończeniem nie zważając na otrzymanie dyplomu.



Byłam tam i mam traumatyczne wspomnienia!!!
Jednak pragnę by w Katowicach zorganizowali wystawę członkowie takiego klubu który zatrze moje wspomnienia.

[Gabys]

Macie teorię, że wszyscy uwzięli się DCC i bronicie jej z uporem lepszej sprawy.

Uśmiałam się po pachy !!! Teorię mamy!! Dobre

[buba]

(...)No coż..., z tego co pamiętam, to organizacja zeszłorocznej wystawy w Szczecinie spotkała się ze stwierdzeniem z Waszej właśnie strony, że wystawa w Szczecinie nie ma najmniejszego sensu. I po co organizować wystawę w takiej - może nie dosłownie, ale jednak - "dziurze, gdzie nic się nie dzieje"? To chyba jasne, dlaczego nie pytamy się o zgodę?

Czy my sie znamy? Nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek z Toba rozmawial. Nie mozesz wiec mnie cytowac. Poza tym nigdy nie wypowiedzialem takich slow jakie zacytowalas, wiec to co ktos Ci opowiedzial to tylko znieksztalcony przekaz. Wiec zupelnie nie rozumiem o co Ci chodzi Ale jak widac znalazlas wytlumaczenie ze nie musieliscie pytac DCC o plany wystwowe. Wiec sa rowni i rowniejsi, bo DCC musi pytac a CCP-S juz nie musi...

Hmmmm, z Kasią nie rozmawiałeś, ale ze mną owszem I to właśnie na wspomniany temat, więc chyba ja cytować mogę???? Pora może była późna i byłam nieco zmęczona przygotowaniami do zeszłorocznej wystawy (bo przyjechałam bezpośrednio po rozkładaniu klatek), ale...chyba słuch mnie jednak póki co nie myli, mojego męża (nota bene muzyka), obecnego przy rozmowie też nie Ale zostawmy to, bo chyba wystawa w Szczecinie nie jest tu przedmiotem dyskusji. Ot, takie małe sprostowanie do wcześniejszych postów

[agal]

W jaki sposób Zarząd Felis Poloni wytłumaczy w FIFe ,że wystawa się nie odbędzie, przecież jest już w kalendarzu FIFe?

No ja też nie wiem. I wydaje mi się, że termin i miejsce pozostanie, wystawę zrobi śląski klub i już ani miejsce, ani termin nie będą przeszkadzały CCW

Ale z uporem maniaka będę powtarzać, że zasady kultury są zasadami niepisanymi i, jak kilka koleżanek przede mną powiedziało, warto się do nich stosować dla spokojniejszego i łatwiejszego życia wszystkich.
Czego zyczę DCC i pozostałym klubom sfederowanym w FPL

A.